Pod hasłem „Ameryka, otwarte drzwi na misję” Kościół w Hiszpanii obchodzi Dzień Hispanoameryki. Jego celem jest umacnianie współpracy misyjnej pomiędzy Ameryką i Hiszpanią.
„Zachęcamy was do solidarności z misjonarzami, którzy pracują na tym kontynencie. Potrzebujemy waszej modlitwy i wsparcia, aby dobrze wypełnić naszą misję. Nie ma misji bez misjonarzy” – napisał Rafael Cob z Ekwadoru, jeden z pięciu hiszpańskich biskupów, którzy dzielą się dzisiaj swoimi doświadczeniami z pracy w Ameryce Łacińskiej.
Ponad 70 proc. hiszpańskich misjonarzy pracuje w Ameryce. Większość to siostry zakonne (47,8 proc.), w ostatnich latach stopniowo rośnie liczba świeckich (3,4 proc.). Blisko stu misjonarzy z Hiszpanii zostało biskupami. „Nie ma najmniejszej wątpliwości, co do wielkiego dzieła, jakiego dokonało na przestrzeni lat tysiące hiszpańskich misjonarzy. Poświęcili swoje życie, aby budować Królestwo Boże, pocieszać i promować w sposób integralny te umiłowane narody Ameryki, szczególnie zaś najbardziej ubogich” – pisze z kolei bp José Vicente Conejero Gallego z diecezji Formosa w Argentynie.
Dzień Hispanoameryki obchodzony jest w pierwszą niedzielę marca we wszystkich hiszpańskich diecezjach począwszy od 1959 r. W parafiach zbierane są ofiary na misje, prezentowane są różne projekty charytatywno-społeczne, a także organizuje się spotkania z misjonarzami, którzy pracują w Ameryce Łacińskiej. Jest to również szczególny dzień dla Hispanoamerykańskiego Dzieła Współpracy Kapłańskiej (OCSHA – Obra de Cooperación Sacerdotal Hispanoamericana), które koordynuje pracę kapłanów diecezjalnych. W chwili obecnej w różnych krajach pracuje 329 kapłanów, najwięcej w Peru (91), Chile (33), Brazylii (28), Argentynie (22) i USA (22). Pomimo braku powołań w Hiszpanii, na misję wyjeżdżają stale kolejni kapłani diecezjalni. W ubiegłym roku było ich pięciu.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.