Z pierwszej w Tarnowie "misji dworcowej" korzysta regularnie już 40 osób bezdomnych. Łaźnię dla nich otworzyła przed miesiącem tarnowska Fundacja "Kromka chleba".
Aby wziąć prysznic i wyprać odzież, osoby pozbawione dachu nad głową dojeżdżają nawet z sąsiednich miejscowości. Misja i sama fundacja powstały z inicjatywy znanych tarnowskich społeczników. Z łaźni korzystają nie tylko tarnowscy bezdomni, ale także osoby z Brzeska, Łodzi, Mielca, Szczucina, Rzepiennika Suchego i Jaworzna. Placówka ta stanowi odpowiedź na potrzeby i bezradność ludzi biednych i bezdomnych. Budynek został wydzierżawiony od Polskich Kolei Państwowych. Na powierzchni 50 metrów kwadratowych znalazły się: recepcja, przebieralnie dla kobiet i mężczyzn, kabiny prysznicowe, pralnia i kawiarenka. W misji można się też dowiedzieć, gdzie w Tarnowie świadczona jest pomoc dla bezdomnych. Łaźnię odwiedza regularnie część bezdomnych koczujących na dworcu PKP. Tych z nich, którzy jeszcze nie przekonali się do usług łaźni, fundacja "Kromka chleba" chce zachęcić do pierwszych odwiedzin w przydworcowej misji. - Gdy przyjdą po raz pierwszy, już potem powinni odczuwać potrzebę, aby przychodzić tu regularnie - jest o tym przekonana prezes Fundacji Anna Czech. Na utrzymanie łaźni dla bezdomnych Fundacja "Kromka chleba" będzie sprzedawać cegiełki w cenach 5, 10 i 20 oraz 50 zł. Trzeba bowiem opłacać bieżące rachunki za prąd, ciepłą wodę i środki czystości. W przyszłości w misji dworcowej bezdomni mają być częstowani także chlebem. Już teraz mogą liczyć na gorącą herbatę lub kawę. Celem Fundacji "Kromka chleba" jest pomoc osobom najbardziej potrzebującym - bezdomnym, samotnym, opuszczonym i chorym. W dalszej perspektywie wolontariusze chcą realizować długofalowy program wychodzenia z bezdomności.
Grób został udostępniony wiernym w niedzielę rano. Przed bazyliką ustawiają się długie kolejki.
Do awarii doszło ok. godz. 12.30. W Madrycie nie działają m.in. sygnalizacja świetlna i metro.
Uprawnionych do głosowania jest 135 kardynałów, którzy nie ukończyli 80 lat.
Obowiązujące zasady mają uwolnić proces wybory papieża od nacisków władz świeckich.
Nieoficjalnie wiadomo, że kardynałowie są za tym, by zaczęło się ono 5 lub 6 maja.
Jednocześnie powiedział, żę jest zaskoczony i zawiedziony dalszym rosyjskim bombardowaniem Ukrainy.
Duchowny odwiedza Polskę. Spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą.