Łódzcy radni nie przegłosowali 24 marca uchwały w sprawie apelu do mieszkańców miasta o nieorganizowanie w Wielki Piątek dyskotek. Zabrakło im czasu.
Projekt uchwały złożyła grupa radnych prawicowych. Kolejna sesja Rady Miejskiej odbędzie się za dwa tygodnie, 7 kwietnia. Nawet jeśli uchwała zostałaby wtedy przyjęta, nie udałoby się już jej zrealizować w przypadający dwa dni później Wielki Piątek. - W polskiej tradycji Wielki Piątek jako dzień upamiętniający Mękę Chrystusa był traktowany poważnie. Nie było przyzwolenia społecznego na głośną muzykę czy jakiekolwiek zabawy - uzasadniają radni. Uchwała nie ma być zakazem, ale apelem o nieorganizowanie w tym dniu dyskotek na terenie miasta. O nieorganizowanie w Wielki Piątek dyskotek zaapelował kilka dni temu prezydent Jerzy Kropiwnicki. Podkreślił, że Wielkanoc jest dla chrześcijan najważniejszym świętem i symbolem odrodzenia dla wszystkich. "W Wielki Piątek umarł Bóg, jako człowiek, aby narodzić się na nowo. To okazja do zadumy nie tylko dla katolików" - napisał Kropiwnicki. "Każdy z nas stracił kogoś bliskiego. Niech dzień, w którym Jezus Chrystus oddał za nas życie, dając nadzieję, stanie się okazją do namysłu nad tym, co ostateczne" - wzywał prezydent Łodzi. Prosił on o powstrzymanie się tego dnia od organizowania dyskotek i hucznych zabaw.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.