Najpierw "Ewangelia według Mateusza", potem "Pasja"

Na tydzień przed włoską premierą "Pasji" Mela Gibsona na ekrany kin w całym kraju powróci odrestaurowana wersja "Ewangelii według Mateusza" Pier Paolo Pasoliniego.

Film reżysera i poety związanego z partią komunistyczną powstał w 1964 r., a zdjęcia do niego kręcone były w miejscowości Matera w regionie Basilicata na południu Włoch, gdzie swój film kręcił również reżyser "Pasji". Krytycy zwracają uwagę, że Gibson w wielu miejscach cytuje Pasoliniego, m.in. w ucieczce i śmierci Judasza oraz wyborze postaci Jezusa - smukłego, z pociągłą twarzą, jakby z obrazów El Greca. Claudio Carabba w "Corriere della Sera" uważa m.in., że obu autorów łączy "obsesyjna troska o Słowo", przejawiająca się u Pasoliniego całkowitą wiernością tekstowi Ewangelii Mateuszowej, u Gibsona zaś użyciem języków tamtych czasów, to jest łaciny i aramejskiego. Więcej jest jednak różnic: włoski film opowiada całe dzieje Jezusa, amerykański - ostatnich dwanaście godzin. Męka u Pasoliniego nie trwa nawet pół godziny, podczas gdy u Gibsona wypełnia cały dwugodzinny film.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Czwartek
rano
7°C Czwartek
dzień
8°C Czwartek
wieczór
6°C Piątek
noc
wiecej »