Surowy zakaz jakichkolwiek samowolnych wystąpień publicznych wydał swym duchownym Gruziński Kościół Prawosławny (GKP). Tego rodzaju, nieuzgodnione wcześniej z władzami GKP zachowania księży będą odtąd uważane za przestępstwa kościelne.
Przy otrzymywaniu święceń neoprezbiterzy mają obowiązek złożyć przysięgę, że nie będą podejmować żadnych działań bez zgody i błogosławieństwa katolikosa-patriarchy. Oświadczenie w tej sprawie, wydane 7 czerwca, a podpisane przez sekretarza patriarchy Eliasza II, diakona Mikaela Botkowelego, przypomina, że trzy dni wcześniej w programie telewizyjnym doszło do polemiki dwóch duchownych, co było ignorowaniem i brutalnym pogwałceniem kościelnych norm prawnych. Agencja Batuminews podała, że po nadaniu tego programu, późną nocą na jednego z jego uczestników, ks. Giorgiego Czaczawę napadł, jak stwierdził sam poszkodowany, inny kapłan, ks. Dawid Kwliwidze. "Mimo wielokrotnych ostrzeżeń ze strony patriarchy i Świętego Synodu, niektórzy duchowni nadal dopuszczają się samowoli i za pośrednictwem prasy i telewizji kontynuują oszczercze wystąpienia, co jest naruszeniem przepisów kościelnych" - stwierdził w swym oświadczeniu o. Botkoweli. Jego zdaniem, tego rodzaju rozwój wydarzeń jest celem sił wrogo nastawionych do Gruzińskiego Kościoła Prawosławnego, co z kolei "zagraża stabilności i jedności kraju, a także zdrowym stosunkom, istniejącym między państwem a Kościołem".
"W naszej rzeczywistości silnie obecny jest klerykalizm – i to obustronny."
Papież Franciszek otworzył w poniedziałek w Watykanie międzynarodowy szczyt na temat praw dzieci.
W roku 2023 USAID wydała 72 mld dolarów na pomoc międzynarodową.
Nic złego w polskiej gospodarce się nie dzieje - uważa jednak specjalista.
Kanada powinna zostać naszym 51. stanem, wtedy nie będzie ceł - stwierdził Donald Trump.
Podróżni zamówili także 169 tys. jajecznic, 177 tys. kotletów schabowych.