Ostatni weekend czerwca był bardzo bogaty w wydarzenia w Diecezji Witebskiej. Wydarzenia rozpoczęły się już w piątek w Postawach, gdzie odbyła się kolejna sesja Konferencji Biskupów Katolickich Białorusi, zajmująca się najważniejszymi zadaniami dotyczącymi Kościoła Katolickiego na Białorusi.
Obradom przewodniczył Ksiądz Kardynał Kazimierz Świątek. W sobotę, 26 czerwca, w miejscowości Widze odbyła się w nowo odnowionym kościele (największym w Diecezji Witebskiej) uroczystość 65-lecia święceń kapłańskich Jego Eminencji Księdza Kardynała Kazimierza Świątka. W uroczystości wzięli udział wszyscy biskupi na Białorusi, Ksiądz Biskup Henryk Tomasik z Siedlec, duchowieństwo z Białorusi, Polski, Litwy oraz wielkie rzesze wiernych z Polski, Litwy, Łotwy, Rosji, Białorusi. Wszystkich zgromadzonych przywitał Pasterz Diecezji Ks. Bp Władysław Blin, dzieci, młodzież, rodziny oraz ks. Alfred Piechota MS, proboszcz miejscowej parafii. Podczas uroczystości został poświęcony nowy dzwon, ufundowany przez pochodzącego z tej parafii ks. Jan Giriatowicz, proboszcz ze Słupska. Homilię wygłosił Ks. Bp Antoni Dziemianko z Grodna, a na koniec wyrazy wdzięczności za dar osoby i posługi Księdza Kardynała Kazimierza Świątka dla Kościoła na Białorusi wypowiedział Orynariusz Diecezji Witebskiej. Niedziela przyniosła kolejne wydarzenie, jakim było poświęcenie kościoła pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego w Bliźnicy. Poświęcenia dokonał Ksiądz Biskup Henryk Tomasik z Siedlec. Proboszczem parafii i budowniczym nowej świątyni jest ks. Michał Stańczuk, kapłan Diecezji Siedleckiej. Ksiądz Michał buduje jeszcze nowe kościoły w miejscowości Wietryno (zostanie on poświęcony 11 lipca) i Farynowo. Pasterz Diecezji Witebskiej w niedzielę przewodniczył uroczystej Mszy św. w Dokszycach, podczas której udzielił miejscowej młodzieży sakramentu bierzmowania. Wszystkie opisane wydarzenia wpisują się w obchody 5-lecia istnienia Diecezji Witebskiej.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.