Po 11 dniach wędrówki, na Jasną Górę dotarli uczestnicy 5. pielgrzymki konnej.
Kawalerzyści z Zaręb Kościelnych w powiecie Ostrów Mazowiecka nawiązują do chlubnych tradycji 10. Pułku Ułanów Litewskich z Białegostoku. W pielgrzymce wzięło udział 50 osób. Najstarszy "pielgrzym na koniu" miał 82 lata, najmłodszy zaś zaledwie 7. Pątnicy podkreślili, że do drogi należało się dobrze przygotować. "Przez kilka miesięcy trzeba przyzwyczajać się do jazdy na koniu, aby na trasie nie było problemów" - mówił po dotarciu na Jasną Górę kapral Michał Nienałtowski. "Koń musiał być wytrenowany, no i człowiek też" - dodał kawalerzysta. Wśród pątników byli zarówno żołnierze zawodowi oraz służby zasadniczej z 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej, jak i rolnicy, księża, miłośnicy ułańskiej tradycji i byli żołnierze Armii Krajowej. - Z końmi miałem do czynienia od dzieciństwa. Tam zrodziła się miłość do koni, a pielgrzymka daje okazję, by tę miłość praktycznie wyrazić, choćby dobrze opiekując się zwierzęciem na trasie - powiedział jeden z pątników Waldemar Baskowski. Na trasie kawalerzyści jechali w polowych mundurach. Na Jasną Górę wjechali w galowych. Towarzyszyła im wierna kopią przedwojennego sztandaru 10. Pułku Ułanów Litewskich z Białegostoku oraz wizerunek Matki Bożej Ostrobramskiej. - Gdy myślimy o polskich ułanach, dostrzegamy ile tam było programów, jakie wspaniałe wychowawcze i społeczne zamierzenia oraz dzieła, wpisane w obyczaje dobrze prowadzonej pedagogiki wojskowej - mówił w homilii bp Stanisław Stefanek. Biskup łomżyński podkreślił, że nie można nie dojść do celu, jeśli zawierzy się Matce Najświętszej. Hierarcha uznał, że z Jasnej Góry należy wziąć nowy impuls, aby w codzienności społecznego życia kontynuować dzieła i zamierzenia. Na wierzchowcach podążało 25 osób. Wraz z zapleczem logistycznym na Jasną Górę przybyło 50 uczestników pielgrzymki konnej. Pomysłodawcą pielgrzymek jest wachmistrz ks. Andrzej Dmochowski z Zaręb Kościelnych. On również w miejscowości, w której pracuje stworzył niewielki pluton kawalerii, składający się z okolicznych mieszkańców, uświetniający lokalne uroczystości państwowe i kościelne.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.