Kraków stał się miejscem światowych spotkań dwóch wielkich zakonów katolickich: dominikanów i franciszkanów - informuje Rzeczpospolita.
Dziennik pisze: Po raz pierwszy w ich ośmiowiekowej historii wybrali Polskę na miejsce obrad swych kapituł generalnych, debatujących o miejscu i roli swych zakonów we współczesnym świecie. Najpierw do Krakowa przyjechali dominikanie. Przez trzy tygodnie odbywali tu kapitułę generalną swej wspólnoty, zrzeszającej 6,5 tys. zakonników. Jak powiedział ich generał Carlos Azpiroz Costa, uczestnicy spotkania bardzo mocno podkreślali wagę dialogu międzyreligijnego i potrzebę zabiegania o sprawiedliwość i pokój na świecie. Ledwo w ostatni wtorek dominikanie zakończyli obrady, ruszył w Krakowie kolejny światowy szczyt zakonny, tym razem franciszkański. - Z dominikanami wcale się nie umawialiśmy, że przyjedziemy do Krakowa. Nie wiedzieliśmy wcześniej, że mają takie same plany jak my po ośmiu wiekach istnienia naszych zakonów. Ale to chyba palec Boży, bo święty Dominik i święty Franciszek lubili się i chodzili tymi samymi ścieżkami - opowiadają franciszkanie. Przez dwa tygodnie odbywają oni w Krakowie, a także w Zakopanem i Harmężach swoją nadzwyczajną kapitułę generalną wraz z międzynarodowym kongresem wychowawców. Kapituły generalne zakonu zbierają się co sześć lat - wtedy też wybierane są władze zakonu i podejmowane ważne uchwały. W połowie kadencji franciszkanie organizują nadzwyczajne kapituły, mające charakter programowy, a nie wyborczy. I takie właśnie spotkanie z udziałem wyższych przełożonych prowincji i kustodii z 39 krajów rozpoczęło się w Krakowie. - Zastanawiać się będziemy, jak prowadzić ewangelizację, jak wychowywać i formować młodych ludzi przychodzących do zakonu - powiedział generał zakonu Joachim Antoni Giermek, Amerykanin o polskich korzeniach. W rocznicę wybuchu II wojny światowej uczestnicy kapituły modlić się będą na terenie obozu Auschwitz w Oświęcimiu. Zakon Franciszkanów obecny jest w 73 krajach, liczy 4,5 tys. ojców i braci. Wśród nich jest 1150 Polaków, z których trzystu pracuje za granicą w placówkach misyjnych.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.