Z inicjatywy prymasa w Warszawie powstaje miejsce pochówku dla najwybitniejszych Polaków - zawiadamia Życie Warszawy.
Gazeta informuje dalej: Z inicjatywy prymasa w Warszawie powstaje miejsce pochówku dla najwybitniejszych Polaków. Być może w przyszłości zapobiegnie to problemom takim, jakie ma teraz Kraków z pogrzebem Czesława Miłosza. Wciąż bowiem nie wiadomo, gdzie zostanie pochowany zmarły przed tygodniem noblista. Miejsce pochówku zostanie wybrane dziś, a pogrzeb odbędzie się za tydzień 27 sierpnia. A wszystko przez to, że w krypcie zasłużonych na Skałce w Krakowie nie ma miejsca na nowy sarkofag. W krypcie, gdzie spoczywają ciała m.in. Jana Długosza i Stanisława Wyspiańskiego, nie było pochówków od czterdziestu lat. - W tej chwili badamy, czy są warunki do złożenia tam ciała poety - wyjaśnia prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. Niewykluczone, że już za kilka lat nie będzie kłopotów z lokalizacją grobów zasłużonych Polaków. Krypty dla bohaterów narodowych powstają bowiem w podziemiach budowanej Świątyni Bożej Opatrzności. - Przewidzieliśmy miejsca na kilkadziesiąt sarkofagów i kilkaset urn - mówi ks. Bohdan Leszczewicz z fundacji budowy świątyni. - Ze względu na rangę miejsca zaszczytu pochowania w podziemiach będą mogły dostąpić tylko osoby wybitnie zasłużone dla ojczyzny. Krypty wystarczą na kilkaset lat - dodaje. Zdaniem księdza Leszczewicza, takie miejsce jest stolicy potrzebne. - Tym bardziej że miejsca w warszawskiej katedrze się kończą - wyjaśnia. Decyzja o tym, kto będzie mógł zostać pochowany w podziemiach świątyni, będzie należała do arcybiskupów warszawskich (w tej chwili jest nim prymas Józef Glemp). Czy nowe miejsce ma szanse uzyskać rangę porównywalną np. z Wawelem? - Na pewno nie od razu, bo tradycję buduje się przez wieki - przewiduje ks. Leszczewicz. Do tej pory najbardziej prestiżowym miejscem spoczynku polskich bohaterów jest Wawel. Pochowano tu m.in. Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego, Józefa Piłsudskiego. W stolicy wybitne osoby chowane są w powązkowskiej Alei Zasłużonych oraz katedrze. Informację uzupełnia wypowiedź Księdza Prymasa: To jest tradycja Prymas Józef Glemp Część podziemi Świątyni Bożej Opatrzności będzie stanowiło sepultorium, czyli cmentarz. Jest starożytną tradycją składanie zwłok niektórych obywateli w podziemiach kościołów. Tak jest w naszej warszawskiej katedrze, w katedrze wawelskiej, Bazylice św. Piotra w Watykanie i w wielu innych. Na Wawelu były miejsca dla królów, ale królów już nie ma i nie ma miejsca. Podobnie w katedrze warszawskiej. (Wypowiedź dla Radia Józef)
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.