Papież nie boi się terrorystów

Prasa włoska poinformowała o gotowości terrorystów islamskich dokonania zamachu na Watykan. Stolica Apostolska nie skomentowała prasowych doniesień. Głos na ich temat zabrał natomiast kardynał Angelo Sodano, sekretarz stanu w Watykanie. W wywiadzie dla dziennika "Corriere della Sera" najbliższy współpracownik Jana Pawła II powiedział, że papieża chroni przed terroryzmem autentyczne zaangażowanie na rzecz praw jednostki i narodów. Wyraził również opinię, że terroryzm to jedna z najtragiczniejszych form ścierania się dobra i zła we współczesnej rzeczywistości. "W obliczu terroryzmu nie pozostaje nic innego, jak zastosować starą chrześcijańską zasadę, to znaczy próbować uniknąć zła, jak gdyby wszystko zależalo od nas i zawierzyć Bogu, jak gdyby wszystko zależało od niego" - powiedział kardynał Angelo Sodano. Nie ujawnił natomiast, jak wiadomość o zagrożeniu atakiem terrorystycznym przyjął Jan Paweł II. Wyraził jednak przekonanie, że nawet terroryści powinni zdawać sobie sprawę, że papież jest największym obrońcą praw jednostek i narodów. Według włoskiego wywiadu wojskowego, zamach taki ma przygotowywać 10-osobowe komando z Bośni. W wywiadzie dla sobotniego wydania dziennika "Corriere della Sera" kardynał Sodano powiedział, że Jana Pawła II chroni jego zaangażowanie na rzecz pokoju. Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej wyraził nadzieję, że "wszyscy, z terrorystami włącznie, rozumieją, iż papież był i jest apostołem pokoju, największym obrońcą każdego człowieka i każdego narodu, głosem wolności na arenie międzynarodowej, gwarancją życia oraz postępu każdego kraju". Zdaniem kardynała Sodano, największą gwarancję bezpieczeństwa Jana Pawła II stanowi jego zdecydowana postawa antywojenna, która powinna przekonać wszystkich mających złe intencje, że nie może on być ich celem. Komentując doniesienia o planach ataku, jakiego islamskie komando terrorystyczne z Bałkanów miałoby dokonać podczas uroczystości religijnej z masowym udziałem wiernych, watykański hierarcha powiedział: Zło jest zawsze obecne w świecie. Rośnie wraz z dobrem, które zawsze kwitnie obficie. Terroryzm jest jedną z najtragiczniejszych twarzy współczesnej rzeczywistości. W jego obliczu nie pozostaje nic innego, jak zastosować starą zasadę tradycji chrześcijańskiej - unikać zła, tak jakby wszystko zależało od nas, i ufać Bogu, tak jakby wszystko zależało od Niego. Na pytanie o to, jak papież reaguje na powtarzające się doniesienia o zagrożeniu zamachem, kard. Sodano odparł, że zawsze zachowuje on wielki spokój wewnętrzny. W swoim życiu był świadkiem tragicznych wydarzeń XX wieku i nauczył nas czynić wszystko, by te straszliwe zbrodnie nigdy więcej się nie powtórzyły.