Specjalna komisja powołana do spraw zbadania kryzysu w Kościele anglikańskim przedstawi 18 października wyniki swoich prac oraz sugestie dalszych działań.
Poinformowano o tym na zakończenie posiedzenia komisji w Windsorze. Komisję powołał zwierzchnik wspólnoty anglikańskiej na świecie, prymas Kościoła Anglikańskiego, abp. Rowan Williams z Canterbury. Przyczyną było wprowadzenie w urząd w listopadzie 2003 roku w USA biskupa-homoseksualisty, a w Kanadzie - dokonanie błogosławieństwa dla par tej samej płci. Oba te wydarzenia zagroziły jedności, liczącej 70 mln wyznawców wspólnocie anglikańskiej na świecie. Większość Kościołów członkowskich, zwłaszcza z regionu Afryki i Azji, wypowiedziało już kanoniczną jedność z należącym do wspólnoty anglikańskiej Kościołem episkopalnym w USA, natomiast 13 diecezji USA zawiązało strukturę alternatywną. Obserwatorzy sądzą, że dojdzie do suspendowania Kościoła USA, o ile nie usunie on z urzędu kontrowersyjnego biskupa Gene Robinsona. Może więc dojść do ostatecznego wykluczenia tego Kościoła z wspólnoty anglikańskiej. Podobne konsekwencje mogą grozić anglikanom w Kanadzie, gdy będą się starali o legalizację ustanowionego przez siebie "błogosławieństwa" par homoseksualnych. 18 października rozpoczynają obrady dwa gremia decydujące w sprawach całej wspólnoty anglikańskiej, a mianowicie Rada Prymasowska oraz Anglikańska Rada Konsultacyjna.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.