Czy powodem spadku notować Samoobrony nie jest m.in. fakt, że partia, która kiedyś broniła rolników teraz troszczy się o prałata Henryka Jankowskiego? - zapytał Andrzeja Leppera Dziennik Bałtycki
Polityk odpowiada: - Na pewno nie. My nadal troszczymy się o biednych. - Prałat Jankowski jest biedny? - Nie mówię, że jest biedny w kategoriach finansowych. Ksiądz prałat jest biedny moralnie, bo zaatakowano go, gdy nie ma wyroku sądu. - Sprzeciwia się pan odwołaniu prałata z parafii, czy to oznacza sprzeciw wobec decyzji arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego? - Nie wtrącamy się do prawa kanonicznego. Sprzeciwiamy się tylko robieniu pokazówki, jaką jest ogłoszenie w mediach zamiaru odwołania księdza z parafii. Arcybiskup nie poinformował o tym prałata. - Arcybiskup Gocłowski robi 'pokazówkę'? - Tak. A my, jako Samoobrona w stu procentach popieramy prałata Henryka Jankowskiego. Nie zgadzamy się na odwołanie go z parafii. W Sejmie zbieraliśmy przeciwko temu podpisy. Z Samoobrony wszyscy się podpisali.
Moim obowiązkiem jest zachowanie danych penitenta w tajemnicy - dodał.
Co najmniej pięć osób zginęło, a 40 zostało rannych w wypadku na ceremonii religijnej.
Biblioteka Watykańska w czasie wojny stała się azylem dla prześladowanych Żydów.