Urzędniczki w Hesji nie będą mogły nosić w pracy islamskich nakryć głowy - poinformowała Polska Agencja Prasowa.
Heska CDU, która dysponuje w krajowym parlamencie w Wiesbaden absolutną większością głosów, przeforsowała dziś ustawę zakazującą noszenia chust. Przeciwne ustawie były partie opozycyjne: SPD, Zieloni i FDP. Ich zdaniem, jest ona niezgodna z konstytucją. Wprowadzony w Hesji zakaz idzie dalej niż przepisy w innych landach. W Badenii-Wirtembergii i Dolnej Saksonii zakaz obowiązuje jedynie nauczycielki. Władze Berlina chcą z kolei zabronić noszenia przez funkcjonariuszy publicznych wszelkich symboli religijnych - zarówno muzułmańskich, jak też chrześcijańskich i żydowskich. Federalny Trybunał Konstytucyjny w Karlsruhe orzekł w ubiegłym roku, że kwestia noszenia symboli religijnych przez urzędników jest w gestii władz krajów związkowych, a nie władz centralnych.
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.