Rocco Buttiglione nie będzie komisarzem ds. wewnętrznych, sprawiedliwości i swobód obywatelskich - podaje Rzeczpospolita.
Według nieoficjalnych informacji PAP jeszcze dziś złoży on rezygnację. Jego miejsce zajmie inny włoski polityk, minister spraw zagranicznych Włoch Franco Frattini. Nominacja Buttiglione na komisarza UE wywołała wiele sporów. Przede wszystkim ze strony europejskich socjalistów, którzy zapowiedzieli, że będą głosować przeciwko całej Komisji Europejskiej, jeśli zostanie on jej komisarzem. Zdaniem europejskiej lewicy, komentarze Buttiglione na temat kobiet i osób homoseksualnych dowodzą, że nie nadaje się on na to stanowisko. Błąd Buttiglione polegał na tym, że w trakcie przesłuchań przed komisją powiedział, że w jego opinii homoseksualizm to grzech. Przyznał również, że ma "tradycyjne poglądy" na małżeństwo i uważa, że "rodzina istnieje po to, by kobieta mogła mieć dzieci i była wspierana przez męża". To sprowokowało frontalny atak socjalistów i zmobilizowało prawicę do kontrataku "w imię pryncypiów". W rezultacie Barroso znalazł się w trudnej sytuacji. Groziło mu, że nie będzie w stanie powołać nowej Komisji Europejskiej. Rzym znalazł swój sposób na przełamanie kryzysu. Jeśli sprawdzą się przewidywania, to jeszcze dziś nastąpi zmiana we włoskim rządzie: Rocco Buttiglione zostanie szefem włoskiej dyplomacji, a jego miejsce w Brukseli zajmie Franco Frattini, aktualny minister spraw zagranicznych Włoch.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.