Do przeciwstawienia się terroryzmowi i do budowy świata, "w którym wszyscy mogliby uznać się za dzieci jednego Boga Wszechmogącego i Miłosiernego", zachęcił władze Iranu Jan Paweł II.
Tekst przemówienia przekazał 29 października nowemu ambasadorowi tego kraju przy Stolicy Apostolskiej Mohammadowi Javadowi Faridzadehowi, który w tym dniu złożył Papieżowi listy uwierzytelniające. "Osiągnięcie sprawiedliwego ładu międzynarodowego, przede wszystkim w obliczu terroryzmu, usiłującego narzucić swoje prawo, osiągnięcie woli budowy wspólnej przyszłości, zapewniającej wszystkim pokój, zakładają zaangażowanie państw w tworzenie takich trwałych, skutecznych i uznanych narzędzi, jak Organizacja Narodów Zjednoczonych i inne organizacje międzynarodowe" - głosi orędzie papieskie. "Starania na rzecz pokoju zakładają również śmiałe akcje przeciwko terroryzmowi i zabiegi o budowę świata, w którym wszyscy mogliby uznać się za dzieci jednego Boga Wszechmogącego i Miłosiernego" - stwierdza Papież. Zwraca uwagę, że budowa pokoju wymaga niewątpliwie "wzajemnego zaufania, aby drugą osobę postrzegać nie jako zagrożenie, lecz jako rozmówcę, zgadzając się jednocześnie na więzy i mechanizmy kontroli, nakładane przez wspólne zobowiązania, jak traktaty i umowy wielostronne w różnych dziedzinach stosunków międzynarodowych". Ojciec Święty podkreślił, że chodzi tu o takie przejawy dobra ludzkości, jak poszanowanie środowiska, kontrola handlu bronią i nierozprzestrzenianie broni atomowej, ochrona dzieci, prawa mniejszości. "Ze swej strony Stolica Apostolska nie będzie szczędzić wysiłków, aby przekonać rządzących państwami do wyrzeczenia się w każdej okazji przemocy czy siły i postawienia na rokowania jako środek przezwyciężenia zatargów i konfliktów, które mogłyby wybuchnąć między krajami, grupami i jednostkami" - oświadczył Papież. Przypomniał, ze obowiązkiem wierzących jest "głoszenie współczesnym podstawowych wartości, jakie wyraża religia, które przez prawa naturalne zapewniają znamię Boga na człowieku, godność każdej osoby ludzkiej i które regulują stosunki człowieka z bliźnimi". "Jak wspominałem wiele razy, wierni katoliccy starają się w każdej sytuacji dawać świadectwo kulturze życia, szanującej istotę ludzką od poczęcia aż po naturalną śmierć oraz gwarantującej obronę jej niezbywalnych praw i obowiązków. Wśród tych podstawowych praw na pierwszym miejscu znajduje się prawo do wolności religii, która jest istotnym aspektem wolności sumienia i ujawnia nadprzyrodzony wymiar osoby. Stolica Apostolska liczy na poparcie władz Iranu w zapewnieniu mieszkającym w tym kraju wiernym Kościoła katolickiego, jak i innym chrześcijanom, możliwości wyznawania swej wiary i sprzyjaniu uznaniu osobowości prawnej instytucji kościelnych. Faktycznie bowiem wolność kultu nie jest niczym innym, jak jednym z wyrazów wolności religii" - podkreślił Ojciec Święty. Wyraził następnie zadowolenie z postępów dialogu chrześcijan i muzułmanów w Iranie, co pozwoli na poprawę stosunków między wyznawcami obu religii. Prosił nowego ambasadora Teheranu o pozdrowienie wszystkich irańskich chrześcijan, w tym także prawosławnych. Mohammad Javad Faridzadeh ma 51 lat, ukończył studia prawnicze, jest politologiem, literaturoznawcą i historykiem filozofii. Stolica Apostolska i Iran utrzymują stosunki dyplomatyczne od pięćdziesięciu lat.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.