O darowanie życia i zdrowia Polce porwanej w Iraku zaapelowała Rada Wspólna Katolików i Muzułmanów.
- Taki gest byłby w okresie świętego miesiąca ramadan wyrazem muzułmańskiej pobożności, o co zwracamy się do porywaczy z Brygad Abu Bakr as Siddik - podkreślają zgodnie Selim Chazbijewicz, przewodniczący ze strony muzułmańskiej i Zdzisław Bielecki - przewodniczący strony katolickiej. W oświadczeniu Rada Wspólna Katolików i Muzułmanów - "w sytuacji nasilającej się walki w Iraku, która często przez obie strony konfliktu bywa interpretowana jako wojna religijna" - wezwała do porozumienia, pojednania i dialogu. W czwartek 28 października radykalne ugrupowanie irackie poinformowało o uprowadzeniu Polki, Teresy Borcz, mieszkającej od 30 lat w Iraku. Nagranie wideo z wypowiedzią porwanej wyemitowała katarska telewizja Al-Dżazira. W zamian za uwolnienie kobiety porywacze zażądali m.in. wycofania wojsk polskich z Iraku. Dziś uprowadzona przez terrorystów Polka ponownie zaapelowała o wycofanie polskich wojsk z Iraku. Rada Wspólna Katolików i Muzułmanów istnieje od 1997 r. i jest jedyną tego typu organizacją w Europie. Swoim działaniem wykracza poza granice Polski. Zrzesza również muzułmanów z innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej, organizuje międzynarodowe sympozja naukowe, wydaje oświadczenia dotyczące relacji i współdziałania wyznawców obu religii na świecie. Z inicjatywy rady Konferencja Episkopatu Polski ustanowiła dzień 26 stycznia dniem modlitw poświęconych islamowi - tzw. Dzień Islamu w Kościele katolickim w Polsce.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.