Rząd Kolumbii zaproponował rebeliantom z lewicowego ugrupowania Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii (FARC) na miejsce rozmów ambasadę Watykanu w Bogocie.
Zastępca przewodniczącego episkopatu Kolumbii abp Augusto Castro w rozmowie z radiem "Caracol" powiedział, że jest to poważna propozycja, która może doprowadzić do wymiany więźniów na zakładników. Prezydent Kolumbii Alvaro Uribe zaproponował w minioną niedzielę uwolnienie z więzienia 15 bojowników FARC za uwolnienie przetrzymywanych przez rebeliantów 15 zakładników. Zapewnił, że jeśli rozmowy przyniosą sukces to będzie można mówić o dalszej wymianie zatrzymanych. Ponadto podczas pięciodniowych rozmów pomiędzy siłami rządowymi a rebeliantami powinno dojść do zawieszenia broni. Według niepotwierdzonych danych w rękach FARC znajduje się obecnie ponad 1,5 tys. zakładników, a w więzieniach przebywa 3 tys. rebeliantów. W Kolumbii od przeszło 30 lat toczy się wojna domowa między siłami rządowymi a różnymi lewicowymi ugrupowaniami zbrojnymi. Konflikt dotychczas pociągnął za sobą śmierć tysięcy ludzi oraz wielkie zubożenie, a nawet zniszczenie wielkich obszarów kraju.
Msze żałobne za papieża Franciszka odbywają się w Watykanie codziennie do niedzieli.
Odbędą się one 2 i 3 maja w Zwierkach k. Zabłudowa (Podlaskie).
Według władz w Kijowie Ukraina posiada około 5 proc. światowych "zasobów surowców krytycznych".
Abp Zieliński jest, licząc od biskupa Jordana, 98. biskupem najstarszej diecezji w Polsce.
Równolegle Kinszasa negocjuje z USA umowę "minerały za bezpieczeństwo".
To sygnał dla Rosji, że USA są zobowiązane na rzecz pokoju opartego o wolną i suwerenną Ukrainę.
Budowniczy kościoła w Nowej Hucie, nękany przez władze, urząd bezpieczeństwa, milicję.
Od początku wojny zginęło już ponad 52,4 tys. Palestyńczyków.