Jan Paweł II przyjął przedstawicieli rzymskiego Banku Kredytowo- Spółdzielczego.
- Zawsze, a szczególnie w naszych czasach chrześcijanie muszą być w każdej dziedzinie zaczynem autentycznej odnowy społecznej i drożdżami ewangelicznej nadziei - powiedział papież. Przypomniał, że Bank Kredytowo-Spółdzielczy obchodzi w tym roku 50-lecie działalności, polegającej na obronie ludzi pracy przed wyzyskiem i lichwą. Papież podziękował zwłaszcza kierownictwu placówki za pomoc, udzielaną wiejskim parafiom, instytucjom kościelnym i zakonnym. - Wspomagając działalność Kościoła przyczyniacie się do szerzenia Ewangelii i umacniania kultury miłości - powiedział Ojciec Święty. Wezwał ich, aby jako ludzie wierzący, byli zawsze świadomi, że "aby wiernie wypełnić swe zadania, trzeba pielęgnować stały osobisty kontakt z Chrystusem". Bank powstał w 1954 roku, aby m.in. bronić rolników i rzemieślników przed lichwą. W tej chwili ma 13 tysięcy udziałowców i 85 filii, głównie w samym Rzymie i regionie Lacjum. Papież podkreślił, że obecność chrześcijan w życiu kraju może ułatwić wydane niedawno Kompendium Społecznej Nauki Kościoła.
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób
Rozpoczął się kolejny etap renowacji jednej z najbardziej znanych budowli Stambułu.