Reklama

Gdańsk: Ks. prałat odebrał dekret

Proboszcz parafii św. Brygidy w Gdańsku ks. prałat Henryk Jankowski odebrał dekret metropolity gdańskiego abp Tadeusza Gocłowskiego o odwołaniu go z funkcji proboszcza - powiedział wiceprzewodniczący sejmiku pomorskiego Jacek Kurski, który był świadkiem wręczenia tego dokumentu - poinformowała Polska Agencja Prasowa.

Reklama

Dwa dni temu arcybiskup Gocłowski stwierdził, że uzyskał od prałata odpowiedź w sprawie dobrowolnego wówczas zrzeczenia się probostwa w bazylice i odpowiedź ta "nie była taka, jaka powinna być". Oznacza to tylko i wyłącznie, że albo prałat próbował wynegocjować inne warunki odejścia, albo wprost stwierdził, że nie odejdzie. Potwierdził nam to jeden z najbliższych współpracowników ks. Jankowskiego (zastrzegł sobie anonimowość). - Arcybiskup nie może wysłać prałata do Centrum Ekumenicznego, bo nie ma takich uprawnień. Centrum nie leży w jego jurysdykcji, ale Rzymu. I takie też jest nasze stanowisko. Zresztą, co nasz ksiądz miałby tam robić, a przede wszystkim z czego żyć? Tutaj (w bazylice - przyp. red.) jest zameldowany i tak łatwo nie opuści tego miejsca - twierdzi nasz rozmówca. Bogusław Duffek, przewodniczący Komitetu Obrony Polskości, Kościoła i ks. Prałata Henryka Jankowskiego jest przekonany, że ks. Jankowski odwoła się od decyzji arcybiskupa do nuncjusza apostolskiego. - Zanim nuncjusz podejmie decyzję, minie kilka miesięcy. A potem zobaczymy, co dalej - twierdzi Duffek. Obecnie mówi się o kilku scenariuszach zachowania prałata Jankowskiego. Najmniej prawdopodobne jest to, że po dekrecie odejdzie z parafii. Najpewniejsza jest druga ewentualność, którą podaje Bogusław Duffek. Trzecia możliwość to taka, że prałat nawet po negatywnej opinii nuncjusza pozostanie w bazylice. Siłą nie można go jednak usunąć, ponieważ Kościół nie zna pojęcia "policji", która mogłaby go siłą wyrzucić. - Mimo to jest wyjście - podpowiada nam znany gdański duchowny. - Kiedy przyjdzie nowy proboszcz, może go decyzją administracyjną eksmitować z budynku parafii. Czwarty scenariusz przewiduje (choć to mało prawdopodobne), że ks. Henryk Jankowski przejdzie na emeryturę i pozostanie na plebanii św. Brygidy jako rezydent. Jedno jest natomiast pewne, prałat nie będzie już mógł wygłaszać swoich kontrowersyjnych kazań. Od redakcji: Jest niezwykle bolesne dla całego Kościoła, gdy jego wewnętrzne sprawy stają się przedmiotem sensacji, medialnych manipulacji itp. To powoduje zgorszenie, a wielu ludzi słabych w wierze wystawia na ogromną próbę. Niepotrzebnie. redakcja portalu Wiara.pl

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Środa
wieczór
0°C Czwartek
noc
0°C Czwartek
rano
3°C Czwartek
dzień
wiecej »

Reklama