Reklama

Podgaj k. Strzelina: Krzyż stał i nagle zniknął

Mieszkańcy niewielkiej miejscowości pod Strzelinem nie zgadzają się z decyzją swojego proboszcza. Za zgodą księdza w Podgaju usunięto przydrożny krzyż - donosi Słowo Polskie Gazeta Wrocławska.

Reklama

- Starsi ludzie mają żal, niektórzy nawet płakali. Dla nich był czymś ważnym. Symbolem ich wiary – mówi pan Stefan, mieszkaniec wsi W Podgaju – wsi na terenie powiatu strzelińskiego - do niedawna przy drodze stał krzyż, który postawiono jeszcze w latach pięćdziesiątych. Został on ścięty. Wielu mieszkańców jest oburzonych. - Krzyż stał i nagle zniknął. Mieszkam tutaj od 1975 roku. Czasami sam go malowałem, przystrajałem i było dobrze. Moim zdaniem powinien stać nadal. Nie wiem komu przeszkadzał – mówi pan Ryszard. – Nikt nas wcześniej nie pytał o to, czy można go wycinać. Jestem przeciwnikiem tego, co zrobiono. Taka samowolka nie powinna mieć miejsca. On był nasz. - To nie jest w porządku! Należało się z ludźmi dogadać i zapytać ich o zdanie – dodaje pan Edmund, którego matka bardzo mocno przeżyła ścięcie krzyża. Zaistniała sytuacja nie podoba się również panu Stefanowi i jego żonie Bogusławie. – Wszystkie starsze osoby są tym zbulwersowane – mówi pan Stefan. – Wydaje mi się, że należałoby wcześniej uzgodnić coś takiego z radą parafialną – dodaje pani Bogusława. Sołtys wsi Andrzej Stój potwierdza, że przy drodze, na terenie prywatnego tartaku Ryszarda Zająca do niedawna stał krzyż. Dodaje, iż został on rzeczywiście ścięty przez właściciela zakładu, ale za zgodą księdza proboszcza z parafii w Zielenicach, do której należy Podgaj. – Po przeciwnej stronie stoi przecież większy krzyż wykonany przez właściciela tartaku, a ten ścięty był już przegniły – mówi sołtys. Andrzej Stój twierdzi, że nie słyszał żadnych negatywnych opinii na ten temat. - Jestem Bogu ducha winny! Ten krzyż był stary, zgniły i nikt go nie malował – mówi Ryszard Zając, właściciel tartaku. – Nikt z mieszkańców wsi do mnie nie przychodził z pretensjami – podkreśla. – Ściąłem go za zgodą księdza proboszcza, którego prosiłem, żeby wcześniej poinformował o tym ludzi, bo nie chciałem mieć kłopotów. Jednak ksiądz tego nie uczynił. Proboszcz parafii w Zielenicach, której podlega Podgaj, powiedział, iż krzyż został usunięty na jego polecenie, gdyż był w fatalnym stanie. Ksiądz zapewnił, iż podobny zostanie zostanie postwiony w innym miejscu.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
0°C Środa
rano
3°C Środa
dzień
3°C Środa
wieczór
0°C Czwartek
noc
wiecej »

Reklama