Jeśli ludzie pobożni poczuli się urażeni, to przepraszam, ale nie do Was krytykę kieruję - napisał Lech Wałęsa w drugim otwartym liście, kierowanym tym razem do słuchaczy Radia Maryja. [**Porozmawiaj o tym na FORUM :.**][1] [1]: http://forum.wiara.pl
Szanowni Państwo, Drodzy Bracia i Siostry w Wierze, Mój sobotni list - kolejny, ale pierwszy publiczny - kierowany do twórców i prowadzących programy radiowe i telewizyjne firmowane przez o. Tadeusza Rydzyka, był protestem przeciwko szatańskiemu w swej formie sączeniu nienawiści pod drogimi dla nas wszystkich sztandarami Maryi. Po moim proteście dostaję setki listów, telefonów. Prawie wszystkie z wyrazami poparcia. Są te od antyklerykałów, ale większość od ludzi zatroskanych o Kościół i wszystkich ludzi dobrej woli, którzy chcąc się modlić, trafiają w rozgłośniach o. Rydzyka na politycznych "oszołomów" i fałszowanie historii. Pochodzę z rodziny, gdzie się księdza szanowało. Ksiądz czy Ojciec był dla mnie zawsze najpoważniejszym gwarantem wszystkich ważnych w mej walce przedsięwzięć. Sami chyba pamiętacie, jak mi się dostawało od różnych "kolegów" za kapelana, za kaplice, za msze na rozpoczęcie każdego dnia prezydentury. Dzięki temu szacunkowi wobec osób duchownych wiem, jak fałszywe słowo księdza może wpływać na ludzi Kościoła. Ja walczę z tym fałszem, a nie z Wami, którzy audycji słuchacie! "Psychole od Rydzyka" - to ci, którzy nam zatruwają umysły, przerywając modlitwę i katechezę szalonymi politycznymi zagrywkami. "Psychole" to ci, którzy składnie wygłaszają podsycające nasze lęki teorie o rozkradaniu Polski, spiskach, agentach. To ci ustawieni, ciągle ci sami "słuchacze", którzy swe pytania fałszywe z troską zadają. To ci, których nazwałem niesklasyfikowaną przez SB grupą agentów - zakompleksieni mąciciele i ludzie tchórzliwi. To wreszcie ci, którzy pod sztandarem Wiary uprawiają politykę i interesy, które Wierze i Kościołowi nie służą. Dla tych "reżyserów" prawica ma być wobec nich uległa, hierarchowie Kościoła mają czuć ich siłę i w sprawach rozgłośni milczeć, a na inne autorytety nie ma miejsca. Czemu to, że propagują modlitwę, ma im dać prawo do fałszowania historii, tumanienia i zastraszania wiernych? Czemu są poza nawiasem nauczania Ojca Świętego i niosą lekcję Wiary pomijającą przepojone miłością nauczanie Jana Pawła II? Czemu mamy im na to pozwalać? Czemu strach i polityczne kalkulacje mają odebrać ludziom Kościoła prawo krytyki? U mnie, jako u słuchacza, przelała się czara goryczy. Cieszę się, że nie jestem w tym myśleniu sam. Przeciwko temu protestuję, a z Wami łączę się w modlitwie. Jeśli ludzie pobożni poczuli się urażeni, to przepraszam, ale nie do Was krytykę kieruję. Was proszę o zaangażowanie w budowanie, a nie wspieranie "rozbijaczy i oszołomów". Budujmy w Polsce Cywilizację Miłości i niech Bóg nas w imię Swej Chwały poprowadzi. Porozmawiaj o tym na FORUM :.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.