Północnokoreańskie media ogłosiły śmierć Papieża z trzydniowym opóźnieniem - poinformowała BBC.
Południowokoreańska telewizja pokazała relację z nabożeństwa ku czci Jana Pawła II, jakie się miało odbyć w Korei Północnej. Zdjęcia zostały zrobione przez amerykańską korporację medialną za zgodą władz w Phenianie. Uroczysta msza miała miejsce w jedynym kościele katolickim w Korei Północnej, który się znajduje w Phenianie. W nabożeństwie prowadzonym przez amerykańskiego księdza koreańskiego pochodzenia uczestniczyło około stu wiernych. Mimo, że północnokoreańskie władze zezwalają na organizowanie niedzielnych mszy w załozonym w 1988 roku kościele Chang Chung, nabożeństwa muszą prowadzić księża z zagranicy. Komunistyczny reżim nie zezwala bowiem na wyświęcanie kapłanów u siebie. Konstytucja co prawda gwarantuje obywatelom wolność wyznania, ale państwo zniechęca obywateli do praktyk religijnych. Dokładna liczba wyznawców w Korei Północnej nie jest znana. Szacuje się, że w 21-milionowym państwie może być około 10 tysięcy buddystów, tyle samo protestantów i od trzech do czterech tysiący katolików.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.