W Republice Środkowoafrykańskiej, kiedy władzę po zamachu stanu przejął nowy prezydent, w kraju trwa wojna domowa. Państwa afrykańskie nie uznają jego rządów. W Republice Środkowoafrykańskiej pracują tarnowscy misjonarze - księża i świeccy.
Obecnie sytuacja misjonarzy jest ustabilizowana. Rebelia nadal jednak wywołuje niepokój, bo zdarzają się kradzieże pieniędzy czy samochodów jednak nie dochodzi do poważniejszych incydentów.
Jak potwierdza ks. Krzysztof Czermak - wikariusz biskupi do spraw misji - ewangelizacja w Republice Środkowoafrykańskiej jest kontynuowana.
_
Ze względu na niezadowolenie miejscowej ludności z nowego reżimu oraz niepewność zachowania się rebeliantów, sytuacja misjonarzy ciągle może się zmienić.
O trudnej sytuacji w Republice Środkowoafrykańskiej pisze na swoim blogu Gabriela Durczyk, pielęgniarka w szpitalu dla Pigmejów w Bagandou. Adres blogu: www.przezywam.blogspot.com.
Incydent wpisuje się w rosnące napięcia dyplomatyczne między krajami.
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?