Część członków kolegium IPN będzie doradzać prezesowi Instytutu Leonowi Kieresowi ujawnienie materiałów oraz nazwisk agentów z otoczenia Jana Pawła II - twierdzi Informacyjna Agencja Radiowa.
Kilka dni temu prezes IPN ujawnił, że znaleziono nowe materiały o inwigilacji Karola Wojtyły, dotyczące okresu od lat 40. po koniec lat 80. Na jednej z taśm - według Leona Kieresa - zidentyfikował on osobę duchowną, udzielającej oficerom SB informacji o Kościele i Karolu Wojtyle. Członkowie kolegium IPN Andrzej Grajewski i profesor Andrzej Friszke powiedzieli w programie "Prosto w oczy", że w sprawie tej tyle już zostało powiedziane, padają tak różne podejrzenia, że muszą zostać ujawnione nazwiska, aby oczyścić niewinnych ludzi. Obaj członkowie kolegium wypowiadali się, że materiały te powinny jak najszybciej poznać kierownictwo Episkopatu Polski i opinia publiczna. Andrzej Grajewski i profesor Andrzej Friszke zapewnili, że z posiadanych przez nich informacji wynika, iż wymieniana osoba duchowna donosząca na Karola Wojtyłę, nie jest hierachą Kościoła, członkiem Episkopatu, ani nie była osobą z bliskiego otoczenia Papieża. Jak wyraził się Andrzej Friszke, jest to "niższa półka".
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.