Z punktu widzenia służb bezpieczeństwa o. Konrad Hejmo nie donosił na Jana Pawła II - mówi w rozmowie z KAI historyk dr Jan Żaryn po lekturze dokumentów IPN.
Jednocześnie podkreśla, że dominikanin był bardzo cennym współpracownikiem służb bezpieczeństwa PRL, a informacje wykorzystywano do walki z Kościołem. Dr Żaryn nie potrafi jednoznacznie ocenić, czy o. Hejmo był świadomy współpracy. Podkreśla jednocześnie, że "jego informacje bardzo pomagały w głębokim rozpracowywaniu Kościoła. Zdaniem o. Hejmy, nie można uznać za ofiarę służb bezpieczeństwa. - Nie mam wątpliwości - powiedział - że o. Hejmo na pewno nie jest ofiarą służb bezpieczeństwa PRL. Natomiast jeśli chodzi o stopień świadomości tej współpracy, to jest to pytanie do o. Konrada. - Można oczywiście zakładać - stwierdza Żaryn - że jest to człowiek wyjątkowo naiwny i głupi i lektura tych akt może taką tezę potwierdzić. Ale można też udowodnić tezę przeciwną, że jest wyjątkowym cynikiem, który dobrze maskuje swoje rzeczywiste cele i intencje, a za przekazywane informacje bierze pieniądze [...] Dr hab. Jan Żaryn jest pracownikiem Instytutu Pamięci Narodowej, a także Instytutu Historii PAN, wykładowcą Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego i Uniwersytetu Warszawskiego; specjalizuje się w najnowszej historii Polski, w tym głównie Kościoła katolickiego.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.