Reklama

Ballada o Janku Wiśniewskim ocenzurowana?

Były wicepremier PRL Stanisław Kociołek został uniewinniony w procesie o sprowokowanie masakry w Grudniu 1970 r. Czy spowoduje to zakaz wykonywania słynnej ballady? - docieka "Dziennik Polski".

Reklama

"Krwawy Kociołek to kat Trójmiasta/ Przez niego giną dzieci, niewiasty/ Poczekaj draniu, my cię dostaniem". To fragment "Ballady o Janku Wiśniewskim" - głośnego utworu Krzysztofa Dowgiałły opowiadającego o krwawych wydarzeniach Grudnia 1970 roku na Wybrzeżu.

Czy cytowane słowa mogą wkrótce zniknąć z tekstu piosenki? To uzasadnione pytanie po tym, jak Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił Stanisława Kociołka od zarzutu sprowokowania masakry.

"Wyrok jeszcze nie jest prawomocny. Gdy potwierdzi go sąd drugiej instancji, pan Kociołek będzie mógł domagać się w ramach zapisów o ochronie dóbr osobistych usunięcia fragmentu piosenki, który jego dotyczy" - wyjaśnia Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości.

"Balladę o Janku Wiśniewskim" - niezależnie od wyroku sądu - będzie nadal wykonywał podczas swoich koncertów Kazik Staszewski. Artysta nie obawia się także, że Stanisław Kociołek będzie ubiegał się o wykreślenie swego nazwiska z tekstu piosenki.

ciekawamuza KRYSTYNA JANDA " Ballada o Janku Wiśniewskim"

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
2°C Sobota
noc
3°C Sobota
rano
6°C Sobota
dzień
7°C Sobota
wieczór
wiecej »

Reklama