Episkopat Wenezueli wyraził solidarność z kard. José Rosalio Castillo Larą, który padł ostatnio ofiarą niewybrednych ataków ze strony prezydenta Hugo Chaveza.
Emerytowany przewodniczący Administracji Dóbr Stolicy Apostolskiej jest znanym krytykiem wenezuelskiego reżimu, który uważa za despotyzm bliski dyktaturze na wzór kubański. Nie znoszący słów sprzeciwu Chavez nazwał niedawno sędziwego purpurata bandytą dążącym do obalenia istniejącego porządku społecznego. W specjalnym oświadczeniu biskupi Wenezueli zwrócili uwagę, że każdy obywatel ma prawo do wyrażania swych przekonań, a zatem nie można godzić się na dyskredytowanie opinii odmiennych od oficjalnych i manipulowanie nimi. Episkopat podziela także pogląd kard. Castillo Lary, że kraj przeżywa trudne chwile, kiedy to zagrożone są takie wartości jak jedność społeczna, wolność, sprawiedliwość i pokój.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.