Dominikanin o. Jan Góra, duszpasterz akademicki, wystąpił w telewizyjnym spocie wyborczym Przemysława Alexandrowicza, wielkopolskiego kandydata Prawa i Sprawiedliwości do Senatu.
Reklamówkę wyemitowała poznańska TYP. Po emisji o. Góra tłumaczył, że nie poleca kandydata PiS, a jedynie daje referencje człowiekowi, którego zna od 28 lat. Udział w kampanii wyborczej wywołał jednak konsternację we władzach zakonu. - Wiem, że o. Jana Górę i Przemysława Alexandrowicza łączą wieloletnie więzi duszpasterskie, ale nawet w takich przypadkach Kościół powinien zachować powściągliwość i unikać jawnego angażowania się w politykę - mówi o. Maciej Zięba, prowincjał zakonu dominikanów. Zięba obawia się, że ten "zły precedens" może stać się przykładem dla innych duchownych do deklarowania sympatii politycznych.
"Zwiększają napięcia w regionie" - powiedział w sobotę szef resortu obrony Antti Hakkane.
Opcja rozmów w Watykanie, o której mówił prezydent Trump, nie została uzgodniona ze stronami.
Według wstępnych doniesień ukraińskich mediów ucierpiało co najmniej 8 osób.
"Okupas" - dzicy lokatorzy bezprawnie zajmujący cudze nieruchomości.