Dominikanin o. Jan Góra, duszpasterz akademicki, wystąpił w telewizyjnym spocie wyborczym Przemysława Alexandrowicza, wielkopolskiego kandydata Prawa i Sprawiedliwości do Senatu.
Reklamówkę wyemitowała poznańska TYP. Po emisji o. Góra tłumaczył, że nie poleca kandydata PiS, a jedynie daje referencje człowiekowi, którego zna od 28 lat. Udział w kampanii wyborczej wywołał jednak konsternację we władzach zakonu. - Wiem, że o. Jana Górę i Przemysława Alexandrowicza łączą wieloletnie więzi duszpasterskie, ale nawet w takich przypadkach Kościół powinien zachować powściągliwość i unikać jawnego angażowania się w politykę - mówi o. Maciej Zięba, prowincjał zakonu dominikanów. Zięba obawia się, że ten "zły precedens" może stać się przykładem dla innych duchownych do deklarowania sympatii politycznych.
Oświadczenie w obronie Kizza Beigye podpisało 12 organizacji.
Chodzi o mające się odbyć w kwietniu uroczystości 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego
Na zagrożenia wynikające z takiego rozwoju sytuacji dla Rzymu zwróciła uwagę włoska Agenzia Nova.