Biskupi anglikańscy zachęcili zwierzchników Kościołów do przeprosin za wojnę w Iraku.
Jest rzeczą nieprawdopodobną, że "rząd Wielkiej Brytanii przeprasza za długą litanię błędów" w Iraku, zatem to samo powinni uczynić przedstawiciele Kościołów chrześcijańskich np. w ramach "spotkania prawdy i pojednania" z irackimi muzułmanami, stwierdza anglikańska grupa robocza w dokumencie ogłoszonym 20 września w Londynie. Zdaniem biskupów, Kościoły mogłyby w ten sposób przyczynić się do pojednania między Zachodem a islamem. Przypomnieli, że zarówno zwierzchnicy Kościoła anglikańskiego jak i katolickiego wielokrotnie ostrzegali przed "niesprawiedliwą i nieusprawiedliwioną" wojną w Iraku. Około 100-stronicowy dokument nosi tytuł "Zwalczać terroryzm - władza, przemoc i demokracja po 11 września". Został zredagowany przez czterech biskupów i zawiera m.in. krytykę polityki USA. Demokracji nie można wprowadzać za pomocą ataków militarnych, uważają biskupi anglikańscy. Przypominają, że jedynym usprawiedliwionym autorytetem dla interwencji militarnej powinna być ONZ.
Chodzi o mające się odbyć w kwietniu uroczystości 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego
Na zagrożenia wynikające z takiego rozwoju sytuacji dla Rzymu zwróciła uwagę włoska Agenzia Nova.
W Niemczech odbyły się w przedterminowe wybory do Bundesdtagu.