Indonezyjscy ratownicy uratowali dziesięciu górników w kopalni złota i miedzi na wschodzie kraju, gdzie we wtorek zawalił się chodnik - poinformowała w środę lokalna policja. Czterech górników nie żyje. Wciąż trwają poszukiwania 27 zasypanych.
Do wypadku doszło w kopalni Grasberg, w okręgu Mimika w prowincji Papua.
"Nie chcemy działać nieostrożnie, ponieważ teren wokół starego chodnika jest podatny na zawalenie" - powiedział rzecznik policji, dodając że nie ustalono jeszcze przyczyny katastrofy.
Kopalnia Grasberg zatrudnia ponad 20 tys. osób. W 2011 roku doszło tam do czteromiesięcznego strajku. Akcja protestacyjna zakończyła się, gdy właściciel zgodził się m.in. na 37-procentową podwyżkę wynagrodzeń.
Położona na wschodzie Indonezji prowincja Papua ma jedne z najbogatszych na świecie złóż złota i miedzi.
„Chciałbym, abyście po powrocie do Peru przynieśli tym ziemiom radość i moc Ewangelii.”
W wydarzeniu wezmą udział setki tysięcy młodych z całego świata.
"Przez lata zbudowaliśmy relacje i dziś uczestnicy Pol’and’Rock nas szukają".
Poinformował o tym w niedzielę sekretarz stanu USA Marco Rubio.