Respektowanie prawa do życia i wolności religijnej stanowi podstawę budowania społeczeństwa prawdziwie ludzkiego - stwierdzają biskupi Korei.
W Seulu opublikowano orędzie, które z okazji obchodzonej 4 grudnia w tym kraju „Niedzieli praw człowieka” wydała tamtejsza Komisja „Iustitia et Pax”. Jej przewodniczący, biskup Boniface Choi Ki-san przypomniał, że wśród wszystkich stworzeń jedynie człowiek może rozpoznać i umiłować Boga. Jego godność gwarantują przysługujące mu niezbywalne prawa. Szczególny niepokój episkopatu budzi sytuacja w rządzonej przez komunistów północnej części kraju. Biskupi domagają się, aby jej obywatelom zapewniono wolność religijną. Mówiąc o sytuacji w Korei południowej, zwracają uwagę na problemy związane z ubóstwem i starzeniem się społeczeństwa. Apelują także do władz o wprowadzenie polityki, która mogłaby postawić tamę zagrożeniom dla życia ludzkiego. W tym kontekście wymieniono zbrodnię aborcji, eksperymenty na komórkach macierzystych embrionów i karę śmierci.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.