W Dżalalabadzie erygowano trzecią katolicką parafię w Kirgistanie. Prowadzą ją polscy jezuici.
Na wysokości 3,5 tysiąca metrów, na płaskowyżu Susamyr przy temperaturze -20 stopni zwierzchnik kirgiskich katolików, ojciec Aleksander Kahn SJ, spotkał się z ojcem Krzysztofem Korolczukiem. 6 stycznia przekazał mu dekret o założeniu w Dżalalabadzie parafii błogosławionej Matki Teresy z Kalkuty, a także dekret mianujący ojca Krzysztofa proboszczem tej parafii. Ojciec Aleksander wrócił następnie do Tałasu, położonego na granicy z Kazachstanem, gdzie służy obecnie miejscowym katolikom. Ojca Krzysztofa i towarzyszącego mu brata jezuitę czekało jeszcze 600 km drogi przez zaśnieżone góry sięgające 5 tys. metrów. W położonym na południu Kirgziji, na granicy z Uzbekistanem, Dżalalbadzie od kilku lat zbiera się mała grupa katolików, głównie pochodzenia niemieckiego, polskiego i uzbeckiego. Niestety ze względu na dużą odległość od stolicy Kirgizji Biszkeku, gdzie do niedawna była jedyna w tym kraju parafia katolicka, ksiądz mógł odwiedzać katolików w Dżalalabadzie raz na dwa-trzy miesiące. A w poprzednim roku ze względu na lawiny śnieżne i rewolucję, która rozpoczęła się właśnie w Dżalalabadzie, księdza nie było w parafii ponad pól roku. Na razie jezuiccy misjonarze żyją w wynajętym domku, gdzie urządzili też tymczasową kaplicę.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.