Zdaniem Ryszarda Nowaka z Ogólnopolskiego Ochrony przed Sektami ferie to idealny czas, w którym werbownicy sekt mogą wtopić się w otoczenie i szukać potencjalnych ofiar.
Sekty poszukują przede wszystkim osób młodych, inteligentnych i wrażliwych duchowo - mówi. Dlatego zorganizowano ogólnopolską kampanię ''Ferie wolne od sekt''. Będzie ona polegała na rozdawaniu ulotek i organizowaniu spotkań z ekspertami, w miejscowościach, w których wypoczywa młodzież. Z danych Ogólnopolskiego Komitetu Ochrony przed Sektami wynika, że w Polsce działa od 500 do 1000 sekt. Co druga osoba w sektach to uczeń lub student. Ryszard Nowak uważa, że to właśnie młodzież jest najbardziej narażona na destrukcyjne działanie sekt. Szacuje się, że w Polsce do sekt należy około 350 tysięcy osób, czyli około 1% społeczeństwa. Według Ogólnopolskiego Komitetu Ochrony przed Sektami faktyczna liczba osób uzależnionych od wpływu sekt, może być nawet sześciokrotnie większa. Organizatorzy akcji uruchomili od wczoraj specjalny numer telefonu, 0-601-592-254 pod, który przez całą dobę można zgłaszać informacje o sektach i uzyskać fachową pomoc.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.