Światową opinię publiczną interesują jedynie zabite słonie” – donosi organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie misjonarz z Republiki Środkowoafrykańskiej.
Po zamachu stanu, którego dokonali pod koniec marca islamscy fundamentaliści z ugrupowania Seleka i po przejęciu władzy przez samozwańczego prezydenta Michała Djotodię w kraju tym panuje chaos. Szczególnie dramatyczna jest sytuacja chrześcijan prześladowanych przez ekstremistów domagających się wprowadzenie prawa szariatu. Choć wyznawcy Chrystusa stanowią większość ludności, to skierowane przeciw nim napady rabunkowe, zabójstwa i gwałty zdarzają się na co dzień.
Tymczasem światowe media za najważniejsze wydarzenie w centralnej Afryką uznały zabicie przez kłusowników 26 słoni. Misjonarz w Republice Środkowoafrykańskiej - o. Aurelio Gazzera uważa, że kraj ten został całkiem sam i staje się „piekłem na ziemi”. Tamtejszy episkopat od dawna apeluje o pokój i prosi o międzynarodowe wsparcie.
Wspina się od ponad pół wieku, zdobył 11 z 14 ośmiotysięczników, niektóre kilka razy.
Zarzuty związane z tą nielegalną produkcją usłyszała jedna osoba.
Zaapelował też do obu stron konfliktu, by nie łamały postanowień umowy.
Jeśli możesz wynająć Wenecję na ślub, możesz płacić więcej podatków" - brzmiał napis.
Polski kardynał był jednym z wielu hierarchów, z którymi papież spotkał się rano na audiencjach.
Iran zostanie "surowo ukarany" za każdy pocisk wystrzelony na Izrael,