Rozpoczęły się już prace nad wprowadzeniem ustawowego zakazu handlu w niedzielę - twierdzi Newsweek.
Autorami złożonego w Sejmie projektu są posłowie Ligi Polskich Rodzin. Projekt ma duże szanse na przyjęcie przez parlament - twierdzi tygodnik. Wprowadzenie zakazu handlu w niedzielę, oprócz LPR, poprze na pewno Samoobrona, a wygląda na to, że również Prawo i Sprawiedliwość będzie głosować za. - Wcale nie ubędzie miejsc pracy. Supermarkety będą musiały zatrudnić więcej osób, żeby obsłużyć wszystkich klientów od poniedziałku do soboty - przekonuje poseł PiS Marek Matuszewski. LPR chce, aby w niedzielę mogły pracować jedynie sklepy zatrudniające nie więcej niż pięć osób oraz te, które są niezbędne dla społeczeństwa, np. apteki. Związkowcy z Solidarności postulują bardziej radykalne rozwiązania - zamknięcie wszystkich sklepów w niedzielę. - Chcemy godnie odpoczywać - mówi Alfred Bujara z Solidarności. Zakupy w niedzielę konieczne wcale nie są, ale większość Polaków uważa je za przyjemne. Według badań Pentora ponad połowa Polaków chciałaby, żeby sklepy pozostały otwarte także w świąteczny dzień tygodnia.
Witało ich jako wyzwolicieli ok. 7 tys. skrajnie wyczerpanych więźniów.
Trump powiedział w sobotę, że "powinniśmy po prostu oczyścić" palestyńską enklawę.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.