Rozpoczęły się już prace nad wprowadzeniem ustawowego zakazu handlu w niedzielę - twierdzi Newsweek.
Autorami złożonego w Sejmie projektu są posłowie Ligi Polskich Rodzin. Projekt ma duże szanse na przyjęcie przez parlament - twierdzi tygodnik. Wprowadzenie zakazu handlu w niedzielę, oprócz LPR, poprze na pewno Samoobrona, a wygląda na to, że również Prawo i Sprawiedliwość będzie głosować za. - Wcale nie ubędzie miejsc pracy. Supermarkety będą musiały zatrudnić więcej osób, żeby obsłużyć wszystkich klientów od poniedziałku do soboty - przekonuje poseł PiS Marek Matuszewski. LPR chce, aby w niedzielę mogły pracować jedynie sklepy zatrudniające nie więcej niż pięć osób oraz te, które są niezbędne dla społeczeństwa, np. apteki. Związkowcy z Solidarności postulują bardziej radykalne rozwiązania - zamknięcie wszystkich sklepów w niedzielę. - Chcemy godnie odpoczywać - mówi Alfred Bujara z Solidarności. Zakupy w niedzielę konieczne wcale nie są, ale większość Polaków uważa je za przyjemne. Według badań Pentora ponad połowa Polaków chciałaby, żeby sklepy pozostały otwarte także w świąteczny dzień tygodnia.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.