Tematyce piękna jako drodze ewangelizacji i dialogu poświęcona jest odbywająca się w Rzymie sesja plenarna Papieskiej Rady do spraw Kultury.
O celach, jakie stawia sobie to spotkanie mówi przewodniczący dykasterii, kardynał Paul Poupard: „Podobnie jak ma to miejsce w przypadku każdej sesji plenarnej, chodzi o sformułowanie propozycji duszpasterskich. Mają one służyć rozwojowi dialogu Kościoła zarówno z kulturami wywodzącymi się z innych religii, jak i z ludźmi niewierzącymi, zainteresowanymi jednak istotnymi wartościami egzystencjalnymi. Dlatego właśnie podjęliśmy temat drogi piękna w obecnym kontekście, kiedy dąży się przede wszystkim do wydajności, w czasach zdominowanych przez technologię. Staramy się ponownie odkryć sens piękna, bezinteresowności, głębokiej wolności, kontemplując piękno stworzenia, dzieł artystycznych i zainicjować w ten sposób owocny dialog. Zasadniczym zagrożeniem dla piękna jest to, że może ono narzucić tajemnicy Boga i człowieka redukujące, narcystyczne ujęcie subiektywnego estetyzmu – tak mi się podoba – bez jakiegokolwiek związku z prawdziwym pięknem, prawdą i dobrem. Jeśli nie dostrzega się owego głębokiego sensu, trudno odnaleźć drogę ku najwyższemu pięknu, którym jest Bóg”. W obradach sesji plenarnej Papieskiej Rady do spraw Kultury bierze udział abp Józef Życiński. Oto jego wypowiedź: „W obecnej kulturze częściej dostrzegamy zjawisko brzydoty, frustracji, pesymizmu. I dlatego tak bardzo ważne jest pamiętać, że Chrystus kierował naszą uwagę na lilie polne i na ptaki niebieskie, że kobiety zatroskane o balsam idąc do grobu odkryły prawdę o Zmartwychwstałym Zbawcy. Właśnie tu chcemy przywrócić proporcje. W tradycji chrześcijaństwa przez wieki było żywe podkreślenie kalos kai agatos - to, co dobre i to, co piękne wskazuje nam na Boga. Właśnie w świecie współczesnych rozczarowań, prymitywnej reklamy, agresji i brzydoty ważne jest, żebyśmy w naszym duszpasterstwie i w naszym świadectwie życia ukazywali Chrystusowe światło, wskazywali na Boże piękno, byli świadkami tych wartości, których wizja w Kazaniu na Górze rozpala tęsknotę naszych serc”.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.