Pracujący w archidiecezji Vitória da Conquista, włoski misjonarz ks. Bruno Baldacci jest kolejna ofiarą przemocy w Brazylii. W czwartek, rano 30 marca, znaleziono jego ciało w jego prywatnym mieszkaniu.
Z pierwszych oględzin wynika, iż stał się on ofiarą brutalnego napadu. Całe mieszkanie zostało zdewastowane, a ksiądz zmarł wskutek 29 uderzeń twardym narzędziem w głowę. Jak poinformował ks. Edilberto Amorim znalazła go jego sekretarka, która zaniepokojona nieobecnością księdza poszła do jego mieszkania. Ks. Bruno Balducci do Brazylii przyjechał w 1972 i w pierwszych latach swej posługi misyjnej pracował z rolnikami zamieszkującymi odlegle od miasta wioski. Przez długie lata ks. Bruno był prefektem w międzydiecezjalnym seminarium w Ilhéus, a w ostatnich latach pracował w parafii Matko Bożej Gromnicznej w Vitória da Conquista. Zaangażował się w pracę duszpasterska z młodzieżą uzależnioną od narkotyków. Nieznane są jeszcze motywy tak brutalnego napadu, jednak mieszkańcy wyrażają przekonanie, iż mogła to być zemsta bossów narkotykowy. Ksiądz pomagał bowiem młodym w wydostaniu się z nałogu. Inni wyrażają przypuszczenie, że mógł to być napad rabunkowy.
Unijne decyzje dotyczące tych regulacji nie będą implementowane do czeskiego prawa.
Ale producenci samochodów od 2035 r. musieli spełnić wymóg redukcji emisji CO2 o 90 proc.
"To wielki zaszczyt stać tu dzisiaj i odbierać tę nagrodę w imieniu ojca".
Złożyła je I prezes Sądu Najwyższego. Nie zostało jeszcze rozpatrzone.