"Zmartwychwstanie to decydujący skok w zupełnie nowy wymiar, jakiego nie znała długa historia życia i jego rozwoju: skok w całkowicie nowy porządek, który dotyczy nas i dotyczy całej historii" - powiedział Benedykt XVI podczas mszy Wigilii Paschalnej.
Kościół katolicki obchodzi dziś największe swoje święto w całym roku liturgicznym: uroczystość świąt Zmartwychwstania Pańskiego, określaną jako Święta Wielkanocne. Święta te są szczególnie radosne, ponieważ zmartwychwstanie Chrystusa jest symbolem jego zwycięstwa nad grzechem i śmiercią, w którym chrześcijanie uczestniczą. We wczorajszym kazaniu papież powiedział, że chrześcijańska egzystencja jest "formułą sprzeciwu wobec wszystkich ideologii przemocy oraz programem, który przeciwstawia się korupcji i dążeniu do władzy i posiadania". Benedykt XVI mówił, że Jezus nie jest postacią z przeszłości. "On żyje i jako żyjący idzie przed nami; wzywa nas, byśmy szli za Nim, żywym, i tym samym znaleźli też drogę życia" - podkreślił, a następnie dodał: "na Wielkanoc radujemy się, ponieważ Chrystus nie pozostał w grobie, Jego ciało nie doznało rozkładu; należy do świata żywych, a nie do świata umarłych". Papież przyznał, że zmartwychwstanie wykracza poza wszelkie doświadczenia i dlatego wciąż wywołuje dyskusję, na czym polega i co oznacza dla świata i historii. "Pewien niemiecki teolog powiedział kiedyś z ironią, że cud ożywionych zwłok, jeżeli rzeczywiście miał miejsce - w co on jednak nie wierzył - byłby w ostateczności bez znaczenia, ponieważ właśnie nas by nie dotyczył. Rzeczywiście - gdyby tylko ktoś raz jeden został ożywiony i nic poza tym, w jaki sposób miałoby to nas dotyczyć? Lecz zmartwychwstanie Chrystusa jest czymś więcej, jest czym odmiennym" - powiedział papież w swym śmiałym kazaniu zauważając, że językiem ewolucji zmartwychwstanie można określić jako "największą mutację, absolutnie decydujący skok w zupełnie nowy wymiar, jakiego nie znała długa historia życia i jego rozwoju: skok w całkowicie nowy porządek, który dotyczy nas i dotyczy całej historii". "Jest oczywiste - dodał Benedykt XVI- że zmartwychwstanie nie jest jakimś cudem z przeszłości, który mógłby być w gruncie rzeczy obojętny. To skok jakościowy w historii »ewolucji« i życia ku nowemu przyszłemu życiu, ku nowemu światu, który wychodząc od Chrystusa przenika nieustannie do naszego świata, przemienia go i przyciąga ku sobie". Papież przypomniał, że wydarzenie to dociera poprzez wiarę i chrzest. W czasie mszy papież udzielił sakramentu chrztu i bierzmowania sześciu dorosłym osobom i kilkunastoletniej dziewczynce, reprezentującym cztery kontynenty. W grupie tej byli: Białorusin, Albańczyk, Peruwianka, dwie Japonki, Kolumbijczyk i mieszkanka Kamerunu. Trzygodzinna msza miała bardzo sugestywny początek - otworzył ją obrzęd poświęcenia ognia. Następnie Benedykt XVI wszedł, trzymając w rękach paschał, do pogrążonej w ciemnościach bazyliki, w której rozbłyskiwały płomyki świec. Kardynał Joseph Ratzinger jako prefekt Kongregacji Nauki Wiary odprawił tę samą mszę 26 marca zeszłego roku w Wielką Sobotę na prośbę ciężko chorego Jana Pawła II.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.