Humanitarni Wolontariusze, przykrywka Kościoła Scjentologicznego, zaczynają akcję propagandową w Polsce. W Warszawie już ją rozpoczęli, ale nielegalnie - przestrzega Rzeczpospolita.
Wczoraj scjentolodzy rozbili przy warszawskim rondzie ONZ trzy namioty. Tymczasem ratusz nie dał im na to zgody. - Organizatorzy najpierw poinformowali, że będą tylko rozdawać ulotki, na co nie trzeba mieć zezwolenia. Potem wystąpili do Zarządu Terenów Publicznych o zgodę na namioty, ale ZTP odmówił - mówi Bartłomiej Biskup, p.o. dyrektora stołecznego biura prasowego. Wczoraj władze miasta wysłały strażników miejskich, żeby ukarali scjentologów mandatem. Mieli ich też nakłonić do złożenia namiotów. Nie nakłonili. - Ci państwo stwierdzili, że mają zgodę firmy Rondo Wasa, do której należy teren - mówi Hubert Dzierzęcki ze stołecznej Straży Miejskiej. Marek Trosiński, bliski współpracownik prezydenta Warszawy, jest zdziwiony akcją strażników: - Organizacja musi mieć zgodę miasta, nawet jeśli namioty powstają na terenie prywatnym. Bez tego mamy do czynienia z samowolą budowlaną. Usuniemy scjentologów wszelkimi sposobami. Jak ustaliliśmy, Rondo Wasa jest... współwłasnością stołecznego urzędu miasta i firmy Skanska Property Poland. - Musimy to skontrolować. Jeśli okaże się, że nie mieli zgody miasta, rozwiążemy z nimi umowę - mówi Grzegorz Strutyński ze Skanska Property Poland. Reprezentująca Humanitarnych Wolontariuszy Julia Astafieva przerywa pytania o namioty w pół zdania: - To temat na dłuższą rozmowę. Proszę zadzwonić później.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.