Do wybaczenia i pojednania wezwali Polaków i Ukraińców kard. Lubomyr Huzar i abp Józef Michalik w Pawłokomie.
Zwierzchnik Kościoła greckokatolickiego na Ukrainie i przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski modlili się wspólnie w czasie uroczystości odsłonięcia pomnika ku czci Ukraińców zabitych przez Polaków w marcu 1945 r. W czasie uroczystości prezydenci obu krajów Wiktor Juszczenko i Lech Kaczyński podali sobie dłonie na znak pojednania. Kard. Lubomyr Huzar zachęcił do modlitwy, aby nie zabrakło Polakom i Ukraińcom siły ducha, ponieważ pojednanie obu narodów będzie świadectwem wiary dla całej Europy. „Europa i świat potrzebuje tego świadczenia, ażebyśmy zaświadczyli, że naprawdę jesteśmy dziećmi Bożymi, że naprawdę jesteśmy bracia i siostry w Chrystusie.” - Uznanie własnego błędu, grzechu, czy wyrządzonej krzywdy jest szczególnym egzaminem dla człowieka i narodu - podkreślił abp Józef Michalik. „Akt przeproszenia zakłada przyznanie się do winy i błędu, wskazuje pragnienie naprawy zła, otwiera nową perspektywę. Przychodzimy tu dziś, aby powiedzieć raz jeszcze słowa trudne, ale ważne, potrzebne: Wybaczamy i prosimy o wybaczenie.” 3. marca 1945 roku polscy partyzanci, w odwecie za uprowadzenie i zabicie około 10 Polaków, zamordowali, według źródeł ukraińskich, około 360 ukraińskich mieszkańców Pawłokomy. W odsłonięciu pomnika uczestniczyli licznie miejscowi mieszkańcy, przedstawiciele Kościołów greckokatolickiego i łacińskiego, ale także prawosławnego.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.