Wizytą sześciu patriarchów katolickich Kościołów wschodnich z Bliskiego Wschodu u prezydenta Francji, Jacques'a Chiraca zainaugurowane zostały dzisiaj obchody 150-lecia istnienia "Dzieła Wschodu" (Oeuvre d'Orient), organizacji wspierającej chrześcijan obrządków wschodnich.
Zdaniem prezydenta chrześcijanie wschodni zawsze stanowili pomost między tym regionem i Europą. Przyczynili się do dialogu kultur zanim jeszcze stał się on ważnym elementem stosunków międzynarodowych. Dlatego mają swe miejsce na Bliskim Wschodzie - podkreślił Chirac. Na obchody, które potrwają do 24 maja, przybędzie do Francji ok. 150 biskupów Kościołów wschodnich z krajów Bliskiego Wschodu (m.in. z Syrii, Libanu, Izraela, Egiptu) i z Europy wschodniej (Ukraina, Rumunia). Wśród religijnych uroczystości obchodów jest planowane wieczorne nabożeństwo ku chwale Chrystusa w rycie wschodnim w paryskim kościele Saint-Sulpice (18 maja) i uroczysta Msza św., jaką w rycie łacińskim odprawi w katedrze Notre-Dame metropolita Paryża abp André Vingt-Trois w sobotę 20 maja. Będzie ona transmitowana przez katolicką telewizję KTO. W niedzielę 21 maja patriarchowie odprawią Msze św. w rytach wschodnich w katedrach i kościołach kilku miast francuskich. Mszę św. w rycie chaldejskim odprawioną przez patriarchę Babilonii Emanuela III Delly transmitować będzie telewizja publiczna. Obchody obejmą również trzy sympozja i spotkania dyskusyjne w różnych instytucjach paryskich. Uczestniczyć w nich będą misjonarze, hierarchowie Kościoła łacińskiego (m.in. kard. Jean-Louis Tauran) i Kościołów wschodnich. Przewidziane są też spotkania z przewodniczącymi Zgromadzenia Narodowego i Senatu, ministrem spraw zagranicznych i merem Paryża. "Obecność chrześcijan jest alternatywą dla Bliskiego Wschodu. Dowodzi, że nie jest to region monolityczny" - twierdzi na łamach dziennika "La Croix" przewodniczący Dzieła Wschodu, ks. prałat Philippe Brizard. Np. Syrii 10 proc. ludności wyznaje chrześcijaństwo. Duchowny dodaje, że "Francja nie chce bezpośrednio ingerować w wewnętrzną politykę tych krajów, a jedynie wskazywać, że tamte społeczeństwa mogą zachować swoją różnorodność". Twierdzi też, że niezbędnym warunkiem jest tu jednak odrzucenie islamskiego rozumienia "mniejszości" jako wspólnoty stojącej poza ogólnym prawem. "Należałoby mówić raczej o mozaice, niż o mniejszościach" - proponuje ks. Brizard. Jego zdaniem obecność na obchodach patriarchów i biskupów katolickich Kościołów wschodnich ma pomóc francuskim katolikom w zrozumieniu, że z jednej strony są to Kościoły stale żywe, a nie tylko, jak się powszechnie uważa "należące do przeszłości", a z drugiej - że historycznie chrześcijaństwo przyszło ze Wschodu i nie sposób dzisiaj od tych korzeni się odcinać. Dzieło Wschodu powstało w 1856 r. z inicjatywy grupy świeckich, w celu niesienia pomocy dzieciom w Libanie osieroconym po masakrze chrześcijan ze strony Druzów, w niepewnej sytuacji po rozpadzie Imperium Otomańskiego. Początkowo organizacja nosiła nazwę "Dzieło Szkolne Wschodu". Już w 1858 r. uznana została przez papieża bł. Piusa IX. Obecnie działa na prawach stowarzyszenia i znajduje się pod opieką arcybiskupa Paryża. Organizację wspomaga 100 tys. darczyńców. Obecnie Dzieło Wschodu wspiera przetrwanie wspólnot chrześcijańskich na Bliskim Wschodzie. Organizacja ma cotygodniową audycję na falach diecezjalnej rozgłośni paryskiej "Radio Notre-Dame" i wydaje własny biuletyn.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.