Nie sztuka mówić, gdy trzeba milczeć.
Ksiądz w sutannie stoi w kościele z brewiarzem w ręce, patrząc na nas poważnym, zatroskanym wzrokiem. Już na pierwszy rzut oka widać: dobry proboszcz. Duszpasterz, który prowadzi parafian w dobrym kierunku. No i też zapewne o taki przekaz chodziło autorom okładki w „Tygodniku Powszechnym” z minionego tygodnia. Jednak napisy towarzyszące postaci księdza dziwnie kontrastują z tym obrazem. „Ksiądz Lemański: Nie chcę milczeć” – głosi duży tytuł. A nad nim napis: „Na niepokornego księdza sypią się kary”. Ta kara to otrzymany od biskupa zakaz wypowiadania się w mediach (a ks. Lemański ma nawet swoje okienko w portalu Tomasza Lisa).
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.