Prymat i miejsce św. Piotra we wspólnocie apostołów i w Kościele były tematem katechezy Benedykta XVI podczas audiencji ogólnej 7 czerwca na Placu św. Piotra w Watykanie.
Zresztą sam Piotr zdaje sobie sprawę ze swego szczególnego położenia: to on często prosi w imieniu innych o wyjaśnienie trudnej przypowieści (Mt 15,15), bądź dokładnego sensu przykazania (Mt 18, 21) czy formalnej obietnicy nagrody (Mt 19, 27). W szczególności to on, występując w imieniu wszystkich, rozwiązuje kłopotliwe sytuacje. I tak kiedy Jezus, ubolewając z powodu niezrozumienia przez rzeszę mowy o "chlebie życia", pyta: "Czyż i wy chcecie odejść?", Piotr odpowiada w sposób stanowczy: "Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego" (por. J 6, 67-69). Równie stanowcze jest wyznanie wiary, które także w imieniu Dwunastu, złożył w okolicach Cezarei Filipowej. Jezusowi, który pytał: "A wy za kogo Mnie uważacie?", Piotr odpowiedział: "Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego" (Mt 16, 15-16). W odpowiedzi Jezus wypowiedział wówczas uroczyste oświadczenie, które raz na zawsze określa rolę Piotra w Kościele: "Ty jesteś Piotr, czyli Skała, i na tej Skale zbuduję Kościół mój... I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie" (Mt 16, 18-19). Te trzy przenośnie, do których ucieka się Jezus, są same w sobie bardzo czytelne: Piotr będzie skalnym fundamentem, na którym oprze się budowla Kościoła; będzie on miał klucze królestwa niebieskiego, aby otwierać je tym, których uzna za sprawiedliwych; będzie mógł wreszcie wiązać lub rozwiązywać w tym znaczeniu, że będzie mógł ustanawiać bądź zakazywać to, co uzna za konieczne dla życia Kościoła, który jest i pozostaje Chrystusowy. Jest to zawsze Kościół Chrystusa, a nie Piotra. Tak w sposób obrazowy opisano to, co w późniejszej refleksji określone zostanie mianem "prymatu jurysdykcji". Ta pozycja wyższości, którą Jezus postanowił przyznać Piotrowi, występuje również po zmartwychwstaniu: Jezus każe niewiastom zanieść wiadomość o nim Piotrowi, a nie innym Apostołom (por. Mk 16, 7); do niego i do Jana przybiega Magdalena, aby powiadomić o kamieniu odsuniętym u wejścia do grobu (por. J 20, 2) i Jan zwolni kroku, gdy obaj przyjdą do pustego grobu (por. J 20,4-6); z kolei Piotr spośród Apostołów będzie pierwszym świadkiem ukazania się Zmartwychwstałego (por. Łk 24, 34; 1 Kor 15, 5). Ta jego rola, podkreślana w sposób zdecydowany (por. J 20, 3-10), wyznacza ciągłość między wyższością, jaką miał w grupie apostolskiej a wyższością, jaką będzie miał nadal we wspólnocie, zrodzonej po wydarzeniach Paschy, jak mówią o tym Dzieje Apostolskie (por. 1, 15-26; 2, 14-40; 3, 12-26; 4, 8-12; 5, 1-11.29; 8 ,14-17; 10; itd.). Jego postawa uważana jest za tak decydującą, iż znajduje się w centrum uwagi a nawet krytyki (por. Dz 11, 1-18; Ga 2, 11-14). Na tzw. Soborze Jerozolimskim Piotr odgrywa kierowniczą rolę (por. Dz 15 i Ga 2, 1-10) i właśnie ze względu na fakt, że jest świadkiem prawdziwej wiary, sam Paweł przyzna mu pewne "pierwszeństwo" (por. 1 Kor 15, 5; Ga 1,18; 2, 7 i n.; itd.). I wreszcie liczne kluczowe teksty odnoszące się do Piotra mogą prowadzić do kontekstu Ostatniej Wieczerzy, podczas której Chrystus powierzył Piotrowi posługę utwierdzania braci (por. Łk 22, 31 i n.), pokazują, jak Kościół, narodzony z pamiątki paschalnej, sprawowanej w Eucharystii, ma w posłudze powierzonej Piotrowi jeden ze swych elementów konstytutywnych. To związanie Prymatu Piotra z Ostatnią Wieczerzą, momentem ustanowienia Eucharystii, Paschą Pana, wskazuje też na ostateczny sens tego Prymatu: Piotr ma być po wszystkie czasy strażnikiem wspólnoty z Chrystusem; ma prowadzić do wspólnoty z Chrystusem; ma troszczyć się, aby nie zerwała się sieć i tym samym aby mogła trwać powszechna jedność. Tylko razem możemy być z Chrystusem, który jest Panem wszystkich. Odpowiedzialność Piotra polega na zagwarantowaniu w ten sposób wspólnoty z Chrystusem przez miłość Chrystusa, prowadząc do urzeczywistnienia tej miłości w codziennym życiu. Módlmy się, aby Prymat Piotra, powierzony biednym osobom ludzkim, mógł być zawsze sprawowany w ten pierwotny sposób, jakiego chciał Pan i tym samym mógł być coraz bardziej rozpoznawany w swym prawdziwym znaczeniu przez braci, którzy nie są jeszcze z nami w pełnej jedności.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.