Ban Ki Mun wezwał władze w Damaszku, by zezwoliły na wjazd do Syrii misji śledczej ONZ
Biały Dom ogłosił, że reżim prezydenta Baszara el-Asada użył broni chemicznej przeciwko rebeliantom i zapowiedział dozbrojenie opozycji.
W liście do Ban Ki Muna ambasador USA przy ONZ Susan Rice poinformowała, że armia syryjska użyła gazu bojowego sarin w marcu i kwietniu podczas walk w Aleppo.
Sekretarz generalny ONZ uznał amerykańską decyzję o dozbrojeniu rebeliantów za błędną. Powiedział, że konieczne jest najpierw dokładne zbadanie, czy rzeczywiście w Syrii doszło do użycia broni chemicznej, bo na razie takiej pewności nie ma.
Ban Ki Mun wezwał władze w Damaszku, by zezwoliły na wjazd do Syrii misji śledczej ONZ, która mogłaby na miejscu przeprowadzić bezstronne dochodzenie. "Użycie broni chemicznej, obojętnie przez kogo, byłoby zbrodnią przeciwko ludzkości" - podkreślił sekretarz generalny ONZ.
Tymczasem Rosja ostrzegła USA, że dozbrojenie przeciwników prezydenta Baszara el-Asada doprowadzi do eskalacji konfliktu w Syrii. O sytuacji w tym kraju rozmawiali w piątek telefonicznie szefowie dyplomacji Rosji i USA, Siergiej Ławrow i John Kerry.
W rozmowie tej Ławrow powiedział, że Rosja i USA muszą skoncentrować swe wysiłki przede wszystkim na organizacji międzynarodowej konferencji pokojowej w sprawie Syrii.
Wcześniej ministerstwo spraw zagranicznych Rosji oświadczyło, że oskarżenia wobec władz w Damaszku, że stosują broń chemiczną przeciwko rebeliantom nie mają wiarygodnych podstaw.
W czwartek Biały Dom oświadczył, że w ciągu ostatniego roku wojska prezydenta Baszara el-Asada wielokrotnie, choć na niewielką skalę, stosowały broń chemiczną w walce z rebeliantami. Zapowiedział, bez podawania szczegółów, że USA wesprą militarnie wybrane grupy rebeliantów.
Źródła w Waszyngtonie poinformowały w piątek, że USA zamierzają dostarczyć im broń automatyczną, lekkie moździerze i ręczne granatniki, przeznaczone głównie do niszczenia pojazdów pancernych syryjskiej armii.
Dotychczas rząd USA odmawiał dozbrojenia rebeliantów w Syrii, godząc się jedynie na dostarczanie im nieofensywnych elementów wyposażenia wojskowego (kamizelki kuloodporne, sprzęt telekomunikacyjny itp.) oraz pomagał im finansowo.
Według najnowszych szacunków ONZ, w trwającej od ponad dwóch lat wojnie domowej w Syrii zginęło co najmniej 93 tys. osób.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"