Abp Tadeusz Kondrusiewicz, metropolita archidiecezji Matki Bożej w Moskwie, wezwał wczoraj duchownych i świeckich katolików do usilnej modlitwy o pokój w związku z eskalacją konfliktu wojskowego na Bliskim Wschodzie.
- Ani porywanie ludzi, ani działania wojskowe nie są sposobem rozwiązywania konfliktów, w których ginie ludność cywilna. Historia to niejednokrotnie potwierdzała - zaznaczył hierarcha. Zauważył, że jedyną drogą pojednania jest dialog, choćby wydawał się bardzo trudny. Niepokój, że w Ziemi Świętej dojdzie do kolejnego ogromnego rozlewu krwi, podzielają wierzący różnych wyznań, zauważył ks. abp Kondrusiewicz. - Niech Pan obdarzy skonfliktowane strony radością tak oczekiwanego pokoju - prosił.
Miejsce to będzie oddalone od miejsc pochówków ludzi, "aby nikogo nie urazić".
Był to pierwszy zdobyty przez Polaków główny wierzchołek ośmiotysięcznika.
Oferuje bazę wojskową i złoża litu i przyjęcie przesiedlanych ze Strefy Gazy.