Arcybiskup Oaxaca José Luis Chavez Botello wyraził ubolewanie z powodu aktów przemocy w tym meksykańskim mieście i wezwał mieszkańców swojej diecezji do pojednania.
Ponad stu demonstrantów należących do lewicowych grup żąda tam natychmiastowej dymisji gubernatora stanu Oaxaca Luisesa Ruiza. Zarzucają mu, iż drogą oszustw doszedł do władzy. Demonstranci zablokowali centrum tego turystycznego miasta dewastując budynki oraz podpalając samochody. Abp Chavez wezwał katolików, aby nigdy nie rozwiązywali żadnych konfliktów niszcząc dobra społeczne. Natomiast teraz powinni dążyć do uspokojenia nastrojów społecznych, przy tym nie zapominając o błędach z przeszłości. Hierarcha zaznaczył, iż Kościołowi zawsze zależy na dobrym rządzie i nie może pozwolić, aby deptano prawa ludzkie. Jest to kolejny głos Kościoła na rzecz uspokojenia sytuacji w Meksyku, przez który od ponad miesiąca przetacza się fala politycznych demonstracji związanych z wyborami prezydenckimi.
Ofiary czekały na przyjazd ciężarówek z pomocą humanitarną w okolicach głównej drogi.
5 w obliczu bezpośredniego ryzyka głodu i śmierci w nadchodzących miesiącach.
Wzrastać zaczyna liczba diecezji, w których nie pojawi się żaden nowy kapłan.
Brutalność syjonistów jest daleka od jakiejkolwiek ludzkiej moralności.
Iran groził wcześniej, że przypuści tej nocy "największy i najbardziej intensywny" atak na Izrael.