Arcybiskup Oaxaca José Luis Chavez Botello wyraził ubolewanie z powodu aktów przemocy w tym meksykańskim mieście i wezwał mieszkańców swojej diecezji do pojednania.
Ponad stu demonstrantów należących do lewicowych grup żąda tam natychmiastowej dymisji gubernatora stanu Oaxaca Luisesa Ruiza. Zarzucają mu, iż drogą oszustw doszedł do władzy. Demonstranci zablokowali centrum tego turystycznego miasta dewastując budynki oraz podpalając samochody. Abp Chavez wezwał katolików, aby nigdy nie rozwiązywali żadnych konfliktów niszcząc dobra społeczne. Natomiast teraz powinni dążyć do uspokojenia nastrojów społecznych, przy tym nie zapominając o błędach z przeszłości. Hierarcha zaznaczył, iż Kościołowi zawsze zależy na dobrym rządzie i nie może pozwolić, aby deptano prawa ludzkie. Jest to kolejny głos Kościoła na rzecz uspokojenia sytuacji w Meksyku, przez który od ponad miesiąca przetacza się fala politycznych demonstracji związanych z wyborami prezydenckimi.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.