Gloria spytała mnie o nieuleczalnie chorą dziewczynkę, czy jest szansa, że wyzdrowieje. Odpowiedziałam jej, że nic się już nie da zrobić. Na to Gloria: No co ty, mamo, przecież jest jeszcze Jan Paweł II.
Osiem lat temu to ona „nie miała prawa” przeżyć. Wszystkie parametry wskazywały na to, że trzecia córka Joanny i Jacka Wronów z Częstochowy nie przeżyje ciąży lub umrze natychmiast po urodzeniu. Lekarze musieli dwa razy rozkładać ręce: pierwszy raz przy diagnozie, drugi raz po urodzeniu dziecka. Za pierwszym razem rozłożone ręce były gestem bezradności w obliczu nieprzewidywalności natury. Za drugim – gestem pokory wobec niemierzalności sił z „innej branży”. Przypadek Glorii Marii został uznany za cudowne uzdrowienie za wstawiennictwem Jana Pawła II.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.