31. pielgrzymów ze słowackiej Trnawy idzie w pielgrzymce na Jasną Górę.
Jak podkreśla przewodnik grupy, paulin o. Wiesław Zając, na codzień pracujący w Trnawie, słowaccy pielgrzymi niewiele różnią się od polskich. Przyznaje jednak, że z ponad 400 kilometrów, jakie muszą pokonać, większość stanowią tereny górskie. - Niektóre odcinki mogą być wyczerpujące. Miałem obawy czy wszystkim się uda pokonać najbardziej strome zbocza. Zarówno na Słowacji jak i od strony Żywca w Polsce udało się – powiedział paulin. Słowacy dotrą do Częstochowy w piątek.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.