Wsparcie dla sekretarza stanu

Jego wybór ma świadczyć o ogromnym znaczeniu, jakie Watykan przywiązuje do Afryki - napisała Rzeczpospolita. Doświadczony dyplomata miałby wesprzeć nieposiadającego doświadczenia w dyplomacji kardynała Tarcisio Bertonego, który 15 września obejmie Sekretariat Stanu. Spekulacje na temat tego, kto zostanie szefem dyplomacji Watykanu, trwają od czerwca. Wówczas papież ogłosił, że 15 września na stanowisku sekretarza stanu kardynał Bertone zastąpi przechodzącego na emeryturę kardynała Angelo Sodano, a dotychczasowy szef watykańskiej dyplomacji arcybiskup Giovanni Lajolo zostanie gubernatorem Państwa Watykańskiego w miejsce kardynała Edmunda Szoki. Anonimowe źródła watykańskie potwierdzają, że nominacja arcybiskupa Pierre'a jest wysoce prawdopodobna, choć wśród kandydatów wymieniany jest też nuncjusz w Wielkiej Brytanii arcybiskup Faustino Munoza Sainzai i obserwator Watykanu w ONZ arcybiskup Celestino Migliore. Christophe Pierre ma 60 lat. Urodził się w Rennes. Święcenia kapłańskie przyjął w 1970 roku. Studiował prawo kanoniczne. Trzy lata później ukończył Papieską Akademię Kościelną w Rzymie. W 1995 roku został arcybiskupem. Równocześnie mianowano go nuncjuszem na Haiti. Siedem lat temu przeniesiono go do Ugandy, gdzie do dzisiaj pełni posługę. Mówi biegle po włosku, angielsku, hiszpańsku i portugalsku. Nominację kardynała Bertonego przyjęto w Watykanie lekkim uniesieniem brwi, bo będzie pierwszym sekretarzem stanu, który nie jest absolwentem Papieskiej Akademii i nie służył wcześniej w dyplomacji. Pojawiły się też komentarze, że to znak, iż Benedykt XVI chce osobiście kierować "polityką" Watykanu.