Kard. Stanisław Dziwisz rozmawiał w niedzielę z ks. Tadeuszem Isakowiczem- Zaleskim na temat prowadzonych przez niego badań dotyczących współpracy niektórych duchownych z SB.
Do rozmowy doszło po południu, podczas nieoczekiwanej wizyty metropolity krakowskiego w prowadzonej przez ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego Fundacji im. Brata Alberta w Radwanowicach. Kard. Dziwisz odwiedził Schronisko dla Niepełnosprawnych, spotkał się z przebywającymi tam osobami, a także rozmawiał w cztery oczy z ks. Zaleskim. Rozmowa w całości dotyczyła listów, jakie kapłan wysłał ostatnio do duchownych archidiecezji krakowskiej, co do których ma podejrzenia, że byli współpracownikami SB. - Rozmowa była bardzo życzliwa i konstruktywna, a wszystkie wątpliwości zostały wyjaśnione - poinformował KAI ks. Zaleski. Przypomnijmy, że krakowski kapłan zakończył pierwszy etap swoich badań dotyczących inwigilacji duchownych archidiecezji krakowskiej przez służby bezpieczeństwa PRL. Na początku sierpnia były kapelan "Solidarności" przesłał do 15 kapłanów listy z informacjami o tym, że są zarejestrowani jako tajni współpracownicy SB. Także na początku sierpnia ks. Zaleski zapowiedział udokumentowaną publikację na nazwisk księży - współpracowników tajnych służb PRL. W pierwszej części raportu ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski zamierza przedstawić siedem sylwetek duchownych nękanych przez SB i opisze, jakie działania, intrygi i prowokacje były podejmowane przeciwko nim. W drugiej części pracy kapłan skoncentruje się na księżach, którzy odmówili współpracy lub ją podjęli, ale po jakimś czasie zerwali. Trzecia część publikacji będzie poświęcona tym, którzy współpracowali ze specsłużbami PRL. Znajdą się w niej także wyjaśnienia tych duchownych. Raport dotyczy inwigilacji Kościoła krakowskiego w latach 1975-1990. W piątek 25 sierpnia polscy biskupi zgromadzeni na Jasnej Górze przyjęli "Memoriał Episkopatu Polski w sprawie współpracy niektórych duchownych z organami bezpieczeństwa w Polsce w latach 1944-1989". Biskupi wzywają w nim duchownych, którzy ulegli takiej współpracy do publicznego przyznania się do winy, pokuty oraz do zadośćuczynienia. Dokument określa ponadto szczegółowe zasady dotyczące postępowania wobec duchownych, którzy byli tajnymi współpracownikami SB.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.